Temat prywatności środków pojawiał się w pytaniach pracowników, opracowaniach naukowców, czy debatach prawników. Nawet na expose inaugurujące prace Prezesa Rady Ministrów przygotowany został wątek konstytucyjnego zapewnienia prywatności środków. Jednak czy w praktyce możliwym będzie zmienienie charakteru środków gromadzonych w PPK i czy można korzystać z doświadczeń innych systemów?

Sposób 1 – Przyjęcie założenia, że środki gromadzone w ramach PPK stanowią element Konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego

Takie wskazanie wydaje się być uprawnionym, ze względu na cel gromadzenia oszczędności. Jeśli przyjąć, że zgodnie z art. 67. Konstytucji RP obywatel ma prawo do zabezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego, a zakres i formy zabezpieczenia społecznego określa ustawa można uznać środki gromadzone w PPK jako formę zabezpieczenia społecznego. Konsekwencją takiego rozstrzygnięcia może być włączenie zgromadzonych w PPK środków do kapitału na podstawie, którego obliczane będzie świadczenie emerytalne. Można wówczas przyjąć, że państwo ze względu na swoje zobowiązania powinno zapewnić przede wszystkim wypłatę bieżących świadczeń oraz zapewnić stabilność finansów publicznych, kosztem przyszłych świadczeń.

Sposób 2 – „Realna” prywatyzacja środków z PPK

Przyjęcie narracji, że Pracownicze Plany Kapitałowe zawsze były częścią quasi-prywatną, bo część środków pochodziła przecież z Funduszu Pracy, a następnie w geście „dobrej woli” władz publicznych przyznanie wszystkim uczestnikom PPK prawa do wyboru: albo przeniesienie 100% do systemu państwowego, albo potrącenie 15% opłaty przekształceniowej i oddanie pozostałych środków na terminowe lokaty bankowe uczestników.

 

Sposób 3 – Rynek jest zbyt płytki na inwestowanie środków z PPK

W sytuacji gdy wartość aktywów w PPK zwiększy się w znaczący sposób nie jest wykluczonym zmiana polityki inwestycyjnej i skierowanie strumienia środków na instrumenty finansowe właściwe dla aktualnie prowadzonej polityki gospodarczej państwa. Wówczas może okazać się, że alokacja środków gromadzonych w ramach PPK w nienaturalny sposób winduje wartość akcji spółek skarbu państwa czego konsekwencją będą zmiany właścicielskie notowanych na GPW przedsiębiorstw w myśl strategii 17 zł -> 7 zł – znanej z innych transakcji.  

Czytaj też: PPK: Po dużych przedsiębiorstwach przyszedł czas na średnie >

Sposób 4 – Likwidacja jałowego biegu gospodarki poprzez umorzenie obligacji

Póki środków gromadzonych w PPK będzie niewiele, mało kto będzie taktował je jako istotną część finansów publicznych. Jednak z czasem, gdy liczba uczestników PPK wzrośnie, a gromadzone przez nich aktywa przybiorą wartości liczone w setkach miliardów złotych przedmiotem debaty publicznej może stać się zasadność alokowania środków z PPK w obligacje skarbu państwa czy obligacje komunalne. Wówczas jednym z możliwych mechanizmów jest umorzenie obligacji skarbu państwa i obligacji samorządowych przy jednoczesnym zaewidencjonowaniu środków na kontach lub subkontach w ZUS.

Sposób 5 – Niskie stopy zwrotu w PPK to wynik złego zarządzania. Państwowe Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych zrobi to lepiej

W obecnych realiach gospodarki mniejsze znaczenie przypisuje się właścicielowi środków produkcji, a coraz istotniejszy jest ich posiadacz, a nawet dysponent. Przyjmując, że wyniki inwestycyjne instytucji finansowych będą w przyszłości odbiegać od oczekiwań oszczędzających (przynajmniej w narracji dla realizacji określonego celu) może się okazać, że państwowe instytucje finansowe będą jedynymi usługodawcami i jako jedyne będą mogły zarządzać oszczędnościami uczestników PPK. Taka forma zmiany charakteru alokowania aktywów mogłaby doprowadzić do faktycznego wykorzystania „prywatnych” środków na potrzeby realizacji celów politycznych, w myśl publicznego charakteru posiadania aktywów.

Konsekwencje

Przytoczone powyżej sposoby wydarzyły się, lub są zaplanowane do realizacji w najbliższej przyszłości. Efekty tych działań mogłyby doprowadzić do zmiany charakteru środków gromadzonych w ramach Pracowniczych Planach Kapitałowych tak ze względów formalno-prawnych jak i faktycznych możliwości decydowania o ich przeznaczeniu. Co mogłoby doprowadzić do ich deprywatyzacji pojmowanej jako zniesienie możliwości dysponowania środkami, prawa do ich wypłaty, czy wręcz przeniesienia do systemu publicznego.  

Co ważne już dzisiaj prywatność środków w PPK ma ograniczony charakter. Artykuł 3 ustawy o pracowniczych planach kapitałowych zawierający postanowienia o charakterze środków gromadzonych w PPK mówi  także o włączeniach prywatności środków uczestnika PPK wynikających z art. 105 ustawy. Oznacza to, że instytucje deprywatyzacji środków w porządku prawnym już istnieją.

Dr Antoni Kolek, prezes Zarządu Instytutu Emerytalnego Sp. z o.o.