Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. odmówił wnioskodawczyni Annie B. prawa do świadczenia postojowego. W uzasadnieniu decyzji organ wskazał, że we wniosku o świadczenie postojowe wskazała, iż przychód osiągnięty w dwóch ostatnich miesiącach wyniósł po zero zł.

Czytaj też: ZUS: Od połowy października postojowe i zwolnienie ze składek dla branży turystycznej>>
 

 Oznacza to, że przychód osiągnięty w maju 2020 roku nie był co najmniej 15% mniejszy niż przychód osiągnięty w kwietniu 2020 roku. Od tej decyzji odwołanie wywiodła wnioskodawczyni, wskazując, że prowadzi działalność fitness w wynajętych w tym celu salach, zaś Rada Ministrów wydała odgórnie decyzję zakazującą od dnia 14 marca 2020 r. prowadzenia tego typu działalności.

Trzeba wypłacić postojowe

Wniosek o świadczenie postojowe złożyła 18 czerwca 2020 roku. Sąd okręgowy uznał odwołanie za zasadne i przyznał wnioskodawczyni prawo do świadczenia postojowego.

Zgodnie z art. 15zq ustawy z 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, postojowe należy się, jeżeli:

  1. Nie podlega ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu,
  2. Rozpoczęła prowadzenie działalności przed dniem 1 lutego 2020 roku i nie zawiesiła jej prowadzenia,
  3. Przychód z prowadzenia działalności w rozumieniu przepisów o PIT uzyskany w miesiącu poprzedzającym miesiąc złożenia wniosku o świadczenie postojowe był co najmniej 15% niższy od przychodu uzyskanego w miesiącu poprzedzającym ten miesiąc.


Ratowanie przed bankructwem

W związku z zagrożeniem rozprzestrzeniania się zakażeń wirusem SARS CoV-2 ustawodawca zaproponował możliwość pomocy publicznej dla osób najbardziej dotkniętych epidemią (a więc niestabilnością gospodarczą), czyli osób wykonujących pracę na podstawie umów cywilnoprawnych oraz osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. W oczywisty sposób przepis ten miał niejako „ratować” osoby wymienione w ustawie przed bankructwem, co z jednej strony miało chronić ich zabezpieczenie socjalne, a z drugiej strony ochraniać gospodarkę przed zapaścią.

Jednocześnie jednak zgodnie z §5 pkt 1 ust 1 d rozporządzenia Ministra Zdrowia z 13 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego, wstrzymano ze skutkiem natychmiastowym prowadzenie działalności gospodarczej polegającej m.in. na prowadzeniu zajęć fitness.

Uniemożliwienie uzyskania przychodu

Sąd uznał, że  ustawodawca ograniczył możliwość prowadzenia działalności o tym – między innymi – charakterze, a więc de facto uniemożliwił wnioskodawczyni oraz innym podmiotom osiąganie przychodów, a więc ostatecznie zaspokajania podstawowych potrzeb bytowych. Zdaniem sądu, mając powyższe na uwadze należało jednoznacznie uznać, iż świadczenie postojowe winno być przyznane wnioskodawczyni ze względu na ograniczenie możliwości osiągania przychodu na skutek działań ustawodawcy.

Dodatkowo SO zauważył, iż paradoksalnie tacy przedsiębiorcy jak ubezpieczona , którym odgórnie zakazano prowadzenia działalności gospodarczej ze względu na bezpieczeństwo ogółu obywateli, a która w związku z tym nie miała żadnej możliwości wypracowania przychodu ze względu na przyjętą przez organ rentowy interpretację przepisów pomocowych, znajduje się w dużo gorszej sytuacji niż przedsiębiorcy, którzy w tym samym czasie nie dość że mogli prowadzić działalność gospodarczą, a więc uzyskiwali przychody to dodatkowo dostają pomoc ze strony państwa pomoc w postaci świadczenia postojowego (przy nieznacznym spadku przychodów w wysokości 15% ).

Odmowa przyznania postojowego

Odmiennie potoczyły się losy Marka K. ZUS odmówił mu wypłacenia kolejnego świadczenia postojowego. Dlatego, że dostał świadczenie postojowe za okres 1-30 kwietnia 2020 roku, za okres od 11 do 31 marca nie przyznano mu świadczenia, choć już wtedy był przestój w wykonywaniu umowy cywilnoprawnej.  Marek K. 15 maja i 2 czerwca 2020 roku złożył kolejne wnioski o świadczenie postojowe, uważając, że powinno być mu przyznane za marzec i maj, skoro wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę otrzymać miał dopiero w czerwcu 2020 roku.

Według sądu - sytuacja wnioskodawcy od 1 maja 2020 roku zmieniła się, bowiem zawarł umowę o pracę, co oznacza, że z mocy przepisów nie ma prawa do świadczenia postojowego za kolejne okresy.

Sąd okręgowy dostrzegł niedoskonałości legislacyjne ustawy będącej podstawą przyznawania świadczeń postojowych, jednak w świetle złożonych przez Marka K. wniosków nie jest możliwe uznanie, że domaga się on świadczenia za marzec 2020 roku.

Przepis art. 15zua ust.2 nakazuje  zatem dokonanie wypłaty nie wcześniej niż w miesiącu następującym po miesiącu, w którym wnioskodawca otrzymał już świadczenie, czyli byłoby to świadczenie za miesiąc maj, a to jest niemożliwe, gdyż M. K. podjął pracę i nie miał już za ten miesiąc prawa do świadczenia postojowego.

Sąd stwierdził, że zdaje sobie sprawę z tego, że wypełnianie wniosków o świadczenie postojowe odbywa się online, na ustalonych wzorach i nie ma możliwości dopisywania własnych wniosków czy uwag. Jednak założeniem ustawodawcy było to, aby pierwszy wniosek o świadczenie postojowe zostało złożone przez zleceniodawcę, co w tej sprawie miało miejsce.

Zagrożenie zatorami płatniczymi

Odwołująca się Maria W. złożyła w sierpniu 2020 r. wniosek o wypłatę świadczenia postojowego, którego ZUS nie uwzględnił. Wskazała, że przychód w dwóch miesiącach poprzedzających miesiąc złożenia wniosku wyniósł: za czerwiec 2020 r. - 0 zł, za lipiec i maj - 0 zł.

Wątpliwości nasuwają się, gdy wnioskodawca nie osiąga żadnego przychodu przez dwa lub więcej miesięcy. Dlatego, ze w ustawie mowa o 15% niższym przychodzie od przychodu uzyskanego w miesiącu poprzedzającym.

SO w Warszawie zmienił odmowną decyzję ZUS, gdyż uznał, że celem ustawodawcy, który wprowadził warunek spadku przychodu o 15% nie było pozbawienie świadczenia postojowego przedsiębiorców najbardziej dotkniętych skutkami kryzysu, a określenie pewnej minimalnej wielkości uprawniającej do tego świadczenia. - Oczywistym jest, że przychód w wysokości 0 zł nie może zmniejszyć się o 15% w porównaniu z przychodem wynoszącym 0 zł, ale nie może to przesądzać o braku prawa do świadczenia postojowego. Kluczowe jest bowiem, że to przede wszystkim przedsiębiorca, który nie osiąga żadnego przychodu z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej jest zagrożony zatorami płatniczymi lub upadłością - dodał sąd.

Sygnatura akt IV U 1195/20, wyrok nieprawomocny Sądu Okręgowego w Olsztynie z 2 września 2020 r. , wyrok SO w Łodzi z VIII U 1403/20 z 23 listopada 2021 r. , XIV U 1451/20, wyrok SO w Warszawie z 29 listopada 2020 r.