Na kwestię Polskich Norm (dalej: PN) uwagę zwrócił nasz Czytelnik, zgłaszając problem do akcji Poprawmy prawo. - Polskie prawo bardzo często, wskazując wymagania, przywołuje Polskie Normy, które już są wycofane. Sprawia to wiele problemów interpretacyjnych i uniemożliwia zwykłym obywatelom właściwe i sprawne przestrzeganie prawa. Dodatkowo dostęp do Polskich Norm jest płatny, co wyklucza osoby ubogie z dostępu do regulacji przywoływanych przez akty prawne – napisał Piotr Januszewski. Jego zdaniem, przykładem przepisu do poprawy jest przepis określający wymagania dla szafek pracowniczych. Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 26 września 1997 roku w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (tekst jedn. Dz.U. z 2003 r., nr 169, poz. 1650), w załączniku nr 3 - Wymagania dla pomieszczeń i urządzeń higienicznosanitarnych (rozdział 2 Szatnie. Przepisy ogólne) w par. 8 ust. 3 stanowi: - Szafy na odzież powinny spełniać wymagania Polskiej Normy.
- Jedyną Polską Normą opisującą wymagania dla szaf na odzież jest norma PN-M-78711:1975 Tytuł normy „Szafy stalowe na ubrania”. Norma ta została wycofana bez zastąpienia. Stąd moim zdaniem należałoby wskazać bezpośrednio w treści rozporządzenia minimalne wymagania dla szafek pracowniczych lub całkowicie wykreślić punkt, który odnosi się do Polskiej Normy – wskazuje Piotr Januszewski. 

Sprawdź w LEX: Czy nie stosowanie zapisów Polskich Norm oznacza łamanie prawa? >

Czytaj również: Polskie Normy nie są prawem, ale warto je stosować>>

Normalizacja po polsku

Kluczowymi przepisami w sprawie jest ustawa z 12 września 2002 r. o normalizacji (tekst jedn. Dz.U. z 2015 r., poz. 1483), która określa podstawowe cele i zasady normalizacji oraz jej organizację i finansowanie. W myśl definicji zawartej w słowniczku do ustawy (art. 2 pkt 4), norma to dokument przyjęty na zasadzie konsensu i zatwierdzony przez upoważnioną jednostkę organizacyjną, ustalający - do powszechnego i wielokrotnego stosowania - zasady, wytyczne lub charakterystyki odnoszące się do różnych rodzajów działalności lub ich wyników i zmierzający do uzyskania optymalnego stopnia uporządkowania w określonym zakresie.
Art. 3 mówi, że normalizacja krajowa prowadzona jest w celu:

  1. racjonalizacji produkcji i usług poprzez stosowanie uznanych reguł technicznych lub rozwiązań organizacyjnych;
  2. usuwania barier technicznych w handlu i zapobiegania ich powstawaniu;
  3. zapewnienia ochrony życia, zdrowia, środowiska i interesu konsumentów oraz bezpieczeństwa pracy;
  4. poprawy funkcjonalności, kompatybilności i zamienności wyrobów, procesów i usług oraz regulowania ich różnorodności;
  5. zapewnienia jakości i niezawodności wyrobów, procesów i usług;
  6. działania na rzecz uwzględnienia interesów krajowych w normalizacji europejskiej i międzynarodowej;
  7. ułatwiania porozumiewania się przez określanie terminów, definicji, oznaczeń i symboli do powszechnego stosowania.

Z kolei art. 4 stanowi, że w normalizacji krajowej stosuje się następujące zasady:

  1. jawności i powszechnej dostępności;
  2. uwzględniania interesu publicznego;
  3. dobrowolności uczestnictwa w procesie opracowywania i stosowania norm;
  4. zapewnienia możliwości uczestnictwa wszystkich zainteresowanych w procesie opracowywania norm;
  5. konsensu jako podstawy procesu uzgadniania treści norm;
  6. niezależności od administracji publicznej oraz jakiejkolwiek grupy interesów;
  7. jednolitości i spójności postanowień norm;
  8. wykorzystywania sprawdzonych osiągnięć nauki i techniki;
  9. zgodności z zasadami normalizacji europejskiej i międzynarodowej.  

Natomiast w myśl art. 5 ust. 3, stosowanie Polskich Norm jest dobrowolne, a w myśl ust. 4 - Polskie Normy mogą być powoływane w przepisach prawnych po ich opublikowaniu w języku polskim. 

Sprawdź w LEX: Czy ściany zewnętrzne budynku zaprojektowane w klasie A1 i warstwa izolacyjna w klasie reakcji na ogień E spełniają wymogi normy PN-90/B-02867? >

Sprawdź w LEX: Czy są jakieś przepisy prawne, normy branżowe odnoszące się do tego, w jaki sposób ma być wykonane ocieplenie budynku? >

 


Normy wycofane, ale pracodawcy mogą się porozumieć z instytucjami

- To nie jest obecnie duży problem. Prawo poszło w kierunku zapewnienia większej dowolności pracodawcom i przeniesienia na nich odpowiedzialności za zapewnienie właściwych warunków higieniczno-sanitarnych. W ramach harmonizacji polskich przepisów z prawem unijnym, stosowanie norm stało się dobrowolne. Zarazem pracodawcy są zobowiązani do przestrzegania nie tylko przepisów, ale też zasad bhp. Normy to zbiór zasad technicznych, do których w uzasadnionych przypadkach można i warto się odnosić - szczególnie, jeśli pracodawcy nie potrafią w inny sposób udowodnić prawidłowości przyjętych przez siebie rozwiązań danego problemu – wyjaśnia Marek Maszewski, dyrektor Działu Nadzoru SEKA S.A. I dodaje: - Faktem jest, że wiele przepisów zostało uchwalonych przed ustawą o normalizacji (z 2004 r.), więc odnosi się ogólnie do Polskich Norm (obowiązkowych w czasie uchwalania tych aktów prawnych), w tym już wycofanych, często bez zastąpienia. Jak wspomniałem - nie jest to realny problem. Pracodawcy oraz instytucje nadzoru zazwyczaj potrafią dojść do porozumienia odnośnie stosowania przepisów odnoszących się do PN. Dla porządku oczywiście można wnioskować o usunięcie ogólnych odniesień do PN w starszych przepisach (odrębną kwestią jest przywoływanie konkretnych norm, np. w przepisach techniczno-budowlanych).
Odnośnie szafek pracowniczych – jak podkreśla Marek Maszewski - są ogólne wymogi przy stosowaniu środków ochrony indywidualnej i odzieży roboczej. - To wystarczy. Tym bardziej, że często jest praktykowane wynajmowanie i serwisowanie odzieży roboczej, co też nie jest precyzyjnie uregulowane w kontekście szaf. Generalnie - im mniej szczegółowe regulacje, tym lepiej, bo nie nadążą za postępem – zaznacza. 

Sprawdź w LEX: Czy zabronione jest stosowanie poprzednich Polskich Norm do obliczania konstrukcji? >>>

Sprawdź w LEX: Czy są jakieś przepisy prawne i normy branżowe, które limitują, jak należy demontować oraz montować okna? >>>

 


Prawodawca narusza Konstytucję w kwestii PN?

W opinii dr hab. Grzegorza Wierczyńskiego, prof. UG, kierownika Katedry Informatyki Prawniczej na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, w aktach powszechnie obowiązujących prawodawca nie może odsyłać do takich dokumentów, które nie zostały opublikowane w sposób właściwy dla aktów prawnych. - Konstytucja RP wyraźnie bowiem stanowi, że warunkiem wejścia w życie aktów prawnych powszechnie obowiązujących jest ich ogłoszenie. Dla polskich ustaw i rozporządzeń oznacza to ogłoszenie w Dzienniku Ustaw. Jeśli prawodawca w akcie powszechnie obowiązującym zamiast uregulować określone kwestie, odsyła do norm, które nie zostały ogłoszone, to narusza art. 88 Konstytucji. Analogicznie jest w przypadku aktów prawa europejskiego. Traktaty wymagają, żeby prawo europejskie było ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, a więc, gdy prawodawca unijny, zamiast sam coś uregulować, odsyła do dokumentów opracowanych przez organizacje normalizacyjne, to narusza obowiązek ogłoszenia wynikający z Traktatu – mówi serwisowi Prawo.pl prof. Grzegorz Wierczyński.
Prof. Wierczyński zwraca też uwagę na inny problem: – Na wspólnym rynku nie ma już uzasadnienia dla norm krajowych. Swoboda przepływu towarów wymaga byśmy mieli takie same normy dla towarów i usług w całej Unii Europejskiej