24 maja na stronie rządowego centrum legislacji opublikowana została nowa wersja projektu ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych (PPK). Uwzględnia uwagi zgłoszone w trakcie uzgodnień i konsultacji, ale jest też kilka nowości, których do tej pory nie sygnalizowano.

 

Wyraźnie podkreślono prywatny charakter środków zgromadzonych w ramach PPK. Taki postulat był zgłaszany przez ekspertów, ale ministerstwo utrzymywało do tej pory, że zapis nie jest potrzebny.

Uregulowano politykę inwestycyjną, opierając ją o fundusze zdefiniowanej daty, czyli takie, w których polityka inwestycyjna zmienia się w zależności od wieku. Środki młodszej osoby inwestowane są bardziej ryzykownie, ale za to z szansą na większe zyski, natomiast z czasem priorytetem staje się ochrona kapitału. Do zarządzania planami dopuszczono, oprócz TFI, także PTE i zakłady ubezpieczeniowe.

Ważną zmianą dla najmniej zarabiających jest wprowadzenie dla nich nowych, niższych składek. Zamiast 2 proc. z ich wynagrodzenia na PPK trafi 0,5 proc. Niższa stawka ma objąć osoby, które w danym miesiącu z różnych źródeł zarobią mniej niż wynosi wynagrodzenie minimalne (w 2018 roku to 2100 zł). Dopłaty państwa i pracodawcy zostaną przy tym bez zmian.

Udział w PPK będzie dobrowolny. Jednak z racji tego, że rządowi zależy na powszechności oszczędzania z myślą o emeryturze, to wszyscy pracownicy zostaną do niego zapisani automatycznie. A jeśli zrezygnują, to i tak zostaną po pewnym czasie ponownie zapisani i będą musieli znowu się wypisywać. W pierwszej wersji projektu przewidziano, że taki automatyczny zapis będzie następował co 2 lata. W nowej wersji Ministerstwo Finansów zdecydowało się na dłuższy okres - 4 lata.

W projekcie uwzględniono postulaty pracodawców i związków zawodowych - zwiększono wpływ przedstawicieli pracowników na wybór PPK. Pracodawca będzie musiał porozumieć się ze związkami co do wyboru instytucji finansowej, z którą zawrze umowę o zarządzanie PPK. Zrezygnowano też z zapisu o odpowiedzialności karnej pracodawcy za zniechęcanie pracowników do uczestnictwa w PPK.

Projekt ustawy nie przewiduje przesunięcia terminu wejścia w życie PPK. Nadal mają one obowiązywać od 1 stycznia 2019 r., ale Paweł Borys, prezes PFR sygnalizował kilka tygodni temu, że ten termin będzie trudny do dotrzymania i spodziewa się przesunięcia wejścia PPK na połowę 2019 roku. Wszystko zależy od tempa prac parlamentarnych. Być może nowy termin wejścia w życie zostanie wpisany do ustawy w momencie przyjęcia jej przez Radę Ministrów.