Wiceministra rodziny pracy i polityki społecznej przyznała, że system musi bardziej otworzyć się na potrzeby rodzin zastępczych. - Musi zapewniać wsparcie w trudnych sytuacjach i nie zostawiać opiekunów i dzieci samym sobie - dodała.

Poinformowała, że w ministerstwie trwają prace nad nowelizacją ustawy o pieczy zastępczej i adopcji, w której m.in. dzieci przysposobione będą miały pozakolejkowy dostęp do świadczeń zdrowotnych.

Jak zapowiedziała, rodzice zastępczy dostaną stabilne warunki pracy – nową umowę rodzicielstwa zastępczego, lepsze wynagrodzenie, a świadczenia będą co roku waloryzowane. - Chcemy też, by każda rodzina zastępcza mogła korzystać z Karty Dużej Rodziny, niezależnie od liczby dzieci. Zagwarantujemy też szybszy dostęp do opieki zdrowotnej i uregulujemy możliwość diagnozy dzieci przez rodziców zastępczych - wymieniła Gajewska.

Zapewniła, że resort rodziny jest też w stałej współpracy z Ministerstwem Sprawiedliwości, żeby sądownictwo działało sprawnie i możliwie szybko regulowało sytuację dziecka.

- W przypadku zagrożenia dla bezpieczeństwa dziecka decyzje o umieszczeniu w pieczy zastępczej muszą być podejmowane jak najszybciej, z myślą o zdrowiu i dobru dziecka, a jednocześnie chcemy przeciwdziałać skierowaniom do pieczy tam, gdzie widzimy przestrzeń do pracy z rodzicami, którzy potrzebują wsparcia w wykonywaniu swojej roli - zaznaczyła wiceministra.

Poinformowała, że wzmocnione będzie też wsparcie, które rodziny otrzymają od powiatów.

- Tworzymy też centra wsparcia rodzin zastępczych w każdym województwie, żeby rodziny nie zostawały same z problemami, z którymi borykają się dzieci w pieczy zastępczej. Rozwijamy też Centralny Rejestr Pieczy Zastępczej, dzięki któremu możemy szybciej reagować, kiedy dziecko potrzebuje pomocy - wskazała Gajewska.

Zwróciła uwagę, że co 100. dziecko w Polsce przebywa w pieczy zastępczej.

- Jednak kiedy słyszę słowo „piecza zastępcza” nie myślę o liczbach, tylko o dzieciach, które w końcu mogą spokojnie zasnąć, bo wiedzą, że ktoś czuwa obok. Za tymi liczbami stoi tysiące konkretnych historii: dziecko, które po raz pierwszy jedzie na wakacje, które ma wreszcie swoje biurko do nauki, które może zadzwonić do mamy Kasi i powiedzieć, że dostało piątkę z matematyki - dodała Gajewska.

Podkreśliła, że większość dzieci jest w wieku szkolnym, ale „są też mniejsze dzieci, których rodzice nie poradzili sobie z życiem, i młodzi dorośli, którzy dopiero uczą się samodzielności”.

- To szerokie spektrum, od niemowląt po dwudziestolatków, którym nadal potrzebna jest dorosła obecność i wsparcie - zauważyła wiceszefowa MRPiPS.

Do pieczy zastępczej trafiają dzieci, których rodzice nie są w stanie należycie wypełniać swoich obowiązków. Celem pieczy zastępczej jest zapewnienie dziecku czasowej opieki i wychowania. Powinno tam przebywać, dopóki nie będzie możliwości jego powrotu do rodziny albo umieszczenia go w rodzinie adopcyjnej.

Formami rodzinnej pieczy zastępczej są: rodzina zastępcza (spokrewniona, niezawodowa lub zawodowa) i rodzinny dom dziecka.

Instytucjonalne formy opieki zastępczej to placówki takie jak domy dziecka, placówki typu socjalizacyjnego, interwencyjnego, specjalistyczno-terapeutycznego.