Mężczyzna zabezpieczał gniazda ptaków, nie był to pracownik Anwilu, lecz firmy zewnętrznej wykonującej usługę na zlecenie.
Pomoc została udzielona przez załogę pogotowia zakładowego, jednak mężczyzna zmarł. Do wypadku doszło wczoraj, ok. godz. 13.30. O wypadku została powiadomiona inspekcja pracy.
Mężczyzna spadł z 70-metrowego komina we wrocławskim Anwilu
Jak informuje gazeta.pl 51-letni mężczyzna, spadł z 70-metrowego komina we włocławskim Anwilu.