Kobiety w UE zarabiają średnio o 16 proc. mniej niż mężczyźni - to tak, jakby od 2 listopada do końca roku nie płacono im za pracę. KE wskazuje na nierówności w wynagrodzeniu ze względu na płeć. Polska na tle innych państw w UE wypada bardzo dobrze.
Jak wyliczyła Komisja Europejska, ze względu na niższe stawki, kobiety w państwach unijnych pracują efektywnie 58 dni za darmo każdego roku, wykonując pracę tej samej wartości co mężczyźni.
Podczas gdy średnia różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn w UE wynosi 16,3 proc., w Polsce jest to 6,4 proc., co czyni nas trzecim po Słowenii i Malcie państwem z najmniejszymi nierównościami. Najgorzej pod tym względem wypadają Estonia, Austria, Czechy i Niemcy, gdzie panie zarabiają między 20 a 30 proc. mniej niż ich partnerzy.
Źródło: www.solidarnosc.org.pl, stan z dnia 3 listopada 2015 r.