Jestem zatrudniona w dziale księgowości na czas określony od 1 kwietnia 2006 r. do 31 grudnia 2011 r. Firma zatrudnia ponad 120 osób. Cała księgowość zostaje przejęta przez biuro rachunkowe z dniem 1 czerwca 2011 r.
Czy jest to likwidacja stanowiska pracy przez pracodawcę?
Co mi przysługuje z tego tytułu?

  
Opisana sytuacja może (w zależności od okoliczności) może być zakwalifikowana jako przejście części zakładu pracy na nowego pracodawcę lub też stanowić likwidację miejsc pracy. Ze względu na nieznajomość szczegółowego stanu faktycznego trudno przesądzić z którą sytuacją mamy do czynienia w omawianym przypadku.

 
W omawianym przypadku pracodawca zdecydował się na tzw. outsourcing, czyli powierzenie wykonywania określonych zadań czy funkcji, realizowanych dotychczas samodzielnie przez pracodawcę, podmiotowi zewnętrznemu. Outsourcing wiąże się z likwidacją stanowisk pracy, a nawet całych komórek organizacyjnych u danego pracodawcy, co niewątpliwie uzasadnia rozwiązanie stosunków pracy z dotychczasowymi pracownikami. W wielu jednak przypadkach outsourcing powoduje konieczność stosowania przepisów o przejściu zakładu pracy na innego pracodawcę (M. Latos – Miłkowska, Ł. Pisarczyk, Zwolnienia z przyczyn niedotyczących pracownika, Warszawa 2005, s. 33)
W literaturze przedmiotu i orzecznictwie uważa się, że częścią zakładu pracy jest taki zorganizowany zespół jego składników, którego przejęcie przez inny podmiot spowoduje, iż u dotychczasowego pracodawcy nie będzie zapotrzebowania na pracę albo konkretnych pracowników, albo pewnej liczby pracowników. Jednocześnie możliwość zatrudnienia odpowiedniej liczby pracowników wystąpi u pracodawcy, który określone elementy zakładu pracy przejął (Ł. Pisarczyk, Przejście zakładu pracy na nowego pracodawcę, Warszawa 2002, s. 46). W takiej sytuacji na mocy art. 23 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.) - dalej k.p., nowy pracodawca z mocy prawa staje się stroną stosunków pracy istniejących w chwili przejścia, a stosunki pracy są kontynuowane (ze zmienionym pracodawcą). Pracownicy powinni być o przejściu i jego skutkach poinformowani w terminie co najmniej 30 dni przed przejściem. W takiej sytuacji pracownik, który nie chce kontynuować stosunku pracy u nowego pracodawcy, może rozwiązać umowę o pracę w szczególnym trybie – bez wypowiedzenia za siedmiodniowym uprzedzeniem (art. 231 § 4 k.p.); uprawnienie to przysługuje mu w terminie 2 miesięcy od daty przejścia. Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia za siedmiodniowym uprzedzeniem wywiera takie skutki prawne jak wypowiedzenie dokonane przez pracodawcę (np., jest tak traktowane w sferze nabycia prawa do zasiłku dla bezrobotnych), chociaż w myśl utrwalonej obecnie linii orzecznictwa SN nie powoduje nabycia prawa do odprawy o której mowa w art. 8 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz. U. Nr 90, poz. 844) - dalej u.z.g., chyba że po przejściu doszło do istotnego pogorszenia warunków pracy i płacy pracownika.
Jeżeli nie doszło do przejścia zakładu pracy w rozumieniu podanym powyżej, wówczas opisana w pytaniu sytuacja jest postacią likwidacji stanowisk pracy (w tym przypadku będzie to dotyczyło wszystkich stanowisk w dziale księgowości) a dokonane wypowiedzenia są wypowiedzeniami z przyczyn niedotyczących pracodawcy.
Pracodawca zatrudnia 120 pracowników, a to oznacza, że ma do niego zastosowanie u.z.g. Co do zasady pracownikom zwalnianym z przyczyn niedotyczących pracowników należy się odprawa z art. 8 u.z.g. W przypadku zatrudnienia u danego pracodawcy przez okres dłuższy niż 2 lata (a nieprzekraczający 8 lat) odprawa ta przysługuje w wysokości dwumiesięcznego wynagrodzenia, ale co do zasady nie może przekraczać kwoty 15 – sto krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. Odprawa przysługuje niezależnie od tego czy zwolnienia były przeprowadzone w trybie zwolnień grupowych czy indywidualnych. W przypadku umów o pracę na czas określony często w praktyce występują problemy z wypłatą odpraw zwalnianym pracownikom. W przypadku wypowiedzenia umowy na czas określony nie ma bowiem obowiązku podawania przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie – pracodawcy często wykorzystują tę okoliczność aby nie wypłacać pracownikowi odprawy. W takiej sytuacji, jeżeli pracownik będzie mógł udowodnić że zwolnienie nastąpiło z przyczyn go niedotyczących (a tak powinno być w opisanej sytuacji, gdy zlikwidowano cały dział księgowości) może wystąpić do sądu pracy o zasądzenie należnej mu odprawy.