Zgodnie z różnymi rozporządzeniami pracodawcy od 1 listopada do 31 marca mają obowiązek dbać o bezpieczeństwo pracowników, również ze względu na niskie temperatury. Zimą praca na powietrzu nie należy do przyjemnych, jednak są zawody, które wymagają dopełnienia obowiązków bez względu na warunki atmosferyczne. W takich dniach, nieocenione są dla pracowników schronienia, gdzie przez chwilę można się zagrzać, ciepłe napoje i posiłki.
Najważniejsze jest jednak zapewnienie pracownikom właściwej odzieży roboczej, która zabezpiecza przed mrozem, wilgocią, opadami deszczu, czy śniegu. Oprócz kurtek, spodni i butów, pamiętać trzeba o odpowiednich czapkach i rękawicach . Jednak jak najlepiej je dobrać do rodzaju wykonywanej pracy i czy na pewno pracodawca musi je kupować?
Zobacz także: Odzież ochronna może być odzieżą roboczą>>
- Odzież ochronna zimą, przede wszystkim ma chronić pracownika przed odmrożeniami i wychłodzeniem. Dlatego najważniejsze jest, żeby była ona certyfikowana zgodnie z normą zharmonizowaną EN 342, która określa poziomy izolacyjności cieplnej ubrań. Specjalne oznaczenia produktu pozwalają jasno określić ile czasu pracownik może spędzić w ujemnych temperaturach - radzi Elżbieta Rogowska, Dyrektor Handlowy, PW Krystian. – Wybierając produkty najwyższej jakości możemy tez mieć pewność, że będą one w miarę możliwości najlżejsze i nie będą krępowały ruchów – dodaje.
Pracodawca zobowiązany jest do zapewnienia pracownikom odzieży roboczej, która pozwoli mu bezpiecznie wykonywać obowiązki. Nie musi jednak decydować się na zakup odzieży, może skorzystać z oferty firmy outsourcingowej i wynająć gotowe zestawy. Takie rozwiązanie pozwala w profesjonalny sposób dobrać najwłaściwsze produkty, zgodne z obowiązującymi wymogami technologicznymi i BHP. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie trzeba też martwić się o ich czyszczenie, naprawianie i przechowywanie.
- Korzystanie z wynajmu i serwisu odzieży roboczej na pewno daje gwarancję, że wybrane produkty zachowają swoje właściwości na dłużej. Na przykład kurtki z tkaniny wykańczanej fluorocarbonem, który chroni przed wodą, olejami i plamami, należy odpowiednio zabezpieczać – mówi Andrzej Smółko, przewodniczący Koalicji Bezpieczni w Pracy i prezes CWS-boco. – Dodatkową zaletą jest przechowywanie ubrań zimowych, które zajmują dość sporo miejsca. W przypadku outsourcingu, nie trzeba się o to martwić, bo wyspecjalizowana firma po zakończonym sezonie czyści, zabezpiecza i magazynuje odzież aż do kolejnej zimy.
Outsourcing zimowej odzieży roboczej pozwala ograniczyć związane z tym wydatki. Co prawda cena zależy od indywidualnych potrzeb klienta. Ostatecznie na jej poziom wpływa dobór parametrów, częstotliwość prania, ilość punktów dostaw czy rodzaj asortymentu.
Źródło: Koalicji Bezpieczni w Pracy
Więcej na ten temat w Serwisie BHP.