Minister wygłosił na Uniwersytecie Wrocławskim wykład pt. "Reguły deregulacji, czyli dlaczego dobre prawo i wolny rynek leżą w interesie większości obywateli”.
Gowin podkreślał, że działania administracji rządowej i samorządowej muszą być podporządkowane kilku zasadom. „To swoboda gospodarcza, prywatna własność, sprawiedliwa konkurencja, proste prawo, niskie podatki, ograniczenie wydatków publicznych, redukcja długu publicznego i wreszcie ograniczona do minimum interwencja państwa” - mówił do studentów Gowin.
Dodał, że państwo, jakiego dziś potrzebują Polacy, powinno być państwem „ograniczonym, a jednocześnie silnym”. „Powinno zostawiać jak największą przestrzeń wolności jednostkom, rodzinom i stowarzyszeniom. To samo państwo powinno umieć skutecznie egzekwować prawo i zapewniać sprawiedliwe reguły konkurencji” - podkreślił minister.
Zdaniem Gowina priorytetem obecnie powinny być działania zmierzające do poprawy sytuacji ludzi młodych. Jako przykład takich działań podał prowadzoną przez Ministerstwo Sprawiedliwości deregulację zawodów.
„Deregulacja zawodów doprowadzi do rozszerzenia możliwości zawodowych obywateli. Szacujemy, że dzięki deregulacji pierwszych 49 zawodów powstanie od 50 do 100 tys. miejsc pracy. To dopiero czubek góry lodowej, tym pierwszym projektem wyjmujemy pierwszą cegłę z muru (...) w tej chwili przygotowujemy z innymi ministerstwami kolejne transze przeszło 200 zawodów, które w rożnym stopniu będziemy chcieli otworzyć” - mówił minister.
Przed wykładem minister sprawiedliwości wziął udział w konferencji pt. „System bezpieczeństwa meczu piłki nożnej”, którą zorganizował Uniwersytet Wrocławski. (PAP)
pdo/ itm/ jra/