Ministerstwo Finansów zorientowało się, że Polski nie stać na obniżenie wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiety i 65 lat dla mężczyzn. W niedawno wysłanym do Brukseli wieloletnim planie finansowym rząd policzył, że obniżka wieku emerytalnego kosztowałaby państwo 8,6 mld zł w 2017 r., 10,2 mld zł w 2018 r. i 11,9 mld zł w 2019 r. – pisze dziennik.
"Takich pieniędzy nie ma w kasie państwa. Już tegoroczny budżet ma rekordowo wysoki deficyt sięgający 54,7 mld zł. A w przyszłym roku dodatkowo trzeba będzie wydać 23 mld zł na program 500 plus" – zaznacza.
Przeczytaj: Eksperci krytykują pomysł obniżenia wieku emerytalnego
Ministerstwo sugeruje zatem wprowadzenie dodatkowego warunku. Aby przejść na wcześniejszą emeryturę, trzeba będzie dodatkowo udowodnić odpowiednio długi staż pracy.
"W przypadku kobiet miałby on wynosić 35 lat, a mężczyzn - 40 lat. Ktoś, kto takiego stażu nie udowodni, będzie musiał pracować dłużej" – podsumowuje gazeta. (PAP)