3 lata temu dokonano reorganizacji administracji podatkowej, skarbowej i celnej, podległej ministrowi finansów.  1 marca 2017 roku weszła w życie ustawa o Krajowej Administracji Skarbowej - zamiast dotychczasowych izb i urzędów skarbowych, urzędów kontroli skarbowej  oraz izb i urzędów celnych, utworzono Krajową Administrację Skarbową. W efekcie tej zmiany mamy dziś Szefa KAS, Izby Administracji Skarbowej, urzędy skarbowe i urzędy celno-skarbowe. W sumie prawie 500 jednostek w skali całego kraju.
Jak ustalił serwis Prawo.pl przy okazji tej reorganizacji część pracowników i funkcjonariuszy w KAS otrzymało dodatkowe, płatne urlopy wypoczynkowe za 2017 rok. Niewykluczone, że podobnie działo się też w kolejnych latach.

Płatny urlop dla wyższych urzędników

Mechanizm był prosty. Pracownicy i funkcjonariusze najpierw otrzymali urlopy bezpłatne na dotychczasowych stanowiskach i w czasie tych urlopów powołano ich na wyższe stanowiska w KAS (po odwołaniu wrócą w większości przypadków na poprzednie stanowiska). W efekcie uznano, że osobom tym należy się podwójny urlop za 2017 rok: jeden na wyższym stanowisku (proporcjonalnie do czasu pracy na wyższym stanowisku), a drugi w związku z przebywaniem na urlopie bezpłatnym z uprzedniego stanowiska. Jeśli podzielić liczbę miesięcy zajmowanych przez taką osobę na wyższym stanowisku, przykładowo naczelnika urzędu skarbowego albo dyrektora izby skarbowej (od 1 marca do 31 grudnia 2017 r. – 10 miesięcy) przez liczbę miesięcy w roku (10:12) a następnie pomnożyć przez liczbę dni urlopu wypoczynkowego przysługującego danej osobie (np. 26 dni w roku), to nietrudno wyliczyć, że taki awansowany pracownik czy funkcjonariusz zyskiwał 21,6 dnia dodatkowego, płatnego urlopu za 2017 r. Niektórzy, jak udało się nam ustalić, odbierali te dni jeszcze w 2018 roku.

Według naszych nieoficjalnych informacji, dodatkowy płatny urlop przysługiwał dyrektorom IAS, naczelnikom urzędów skarbowych i urzędów celno-skarbowych oraz ich zastępcom. - To był bonus dla wybranych. Nikt się tym nie chwalił, a pracownicy nawet o tym nie słyszeli – mówi nam jeden z urzędników, prosząc o anonimowość.

Jeśli przyjąć, że w skali kraju jest prawie 500 jednostek KAS, to nietrudno wyliczyć, że skorzystać z niego mogło co najmniej 1000 osób, a może nawet i 1500, jeśli weźmiemy pod uwagę, że w niektórych jednostkach zastępców było więcej, niż jeden.

Czytaj w LEX: Urlopy funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej >

Urlop dodatkowy, czyli odrębny dla każdego stosunku pracy

Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów o to, czy osoby na wyższych stanowiskach w KAS otrzymały podwójny płatny urlop wypoczynkowy za 2017 rok (jeden w pełnej liczbie dni, drugi proporcjonalnie do liczby miesięcy pełnienia wyższego stanowiska w KAS w 2017 roku), a jeżeli tak, to na jakiej podstawie prawnej go przyznawano. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, ten dodatkowy urlop nie został przyznany na podstawie przepisu prawa, ale interpretacji (opinii) prawnej. Poprosiliśmy więc MF o udostępnienie owej opinii prawnej, jeżeli została sporządzona w Ministerstwie Finansów lub resort dysponuje opinią zewnętrzną. Zapytaliśmy też o to, ile osób objęto urlopami z tych dwóch tytułów, jaki był całkowity koszt dodatkowych urlopów (wynagrodzenia brutto za urlop oraz pochodne) oraz ile łącznie dodatkowych dni urlopu przyznano.

W odpowiedzi ministerstwo poinformowało nas, że prawo do urlopu wypoczynkowego dla pracowników/urzędników służby cywilnej powoływanych na wyższe stanowiska w służbie cywilnej i odwoływanych z ww. stanowisk ustala się  zgodnie z  art. 155 ¹ par. 1 i art. 155 ² Kodeksu pracy – tj. odrębnie dla dwóch stosunków pracy: dla podstawowego stosunku pracy oraz dla stosunku pracy na podstawie powołania.

 


Jak wskazał resort finansów, w przypadku powołania pracownika/urzędnika na wyższe stanowisko w służbie cywilnej w trakcie roku kalendarzowego, w którym został powołany:

  1. pracownik/urzędnik nabywa w podstawowym stosunku pracy prawo do urlopu wypoczynkowego w wymiarze przysługującym na dzień 1 stycznia danego roku (zazwyczaj jest to 26 dni dla pracownika oraz maksymalnie 38 dni dla urzędnika); co do zasady prawo do wykorzystania tego urlopu ulega zawieszeniu na okres urlopu bezpłatnego udzielonego na czas powołania na wyższe stanowisko w służbie cywilnej;
  2. pracownik zatrudniony na wyższym stanowisku w służbie cywilnej nabywa w ramach stosunku pracy na podstawie powołania prawo do urlopu wypoczynkowego w wymiarze proporcjonalnym do okresu zatrudnienia (w ramach danego roku kalendarzowego, maksymalnie 26 dni).

 

MF poinformowało również serwis Prawo.pl, że od 1 stycznia kolejnego roku kalendarzowego pracownikowi zatrudnionemu na wyższym stanowisku w służbie cywilnej przysługuje prawo do urlopu wypoczynkowego w pełnym wymiarze tylko w stosunku pracy na podstawie powołania na wyższe stanowisko. W związku z przebywaniem pracownika/urzędnika na urlopie bezpłatnym, nie nabywa on w dniu 1 stycznia prawa do urlopu w ramach podstawowego stosunku pracy. Podkreśliło przy tym, że w  przypadku odwołania pracownika z wyższego stanowiska w służbie cywilnej, tj. zakończenia urlopu bezpłatnego w kolejnym (po powołaniu) roku kalendarzowym urlop wypoczynkowy z tytułu stosunku pracy z powołania ustalany jest proporcjonalnie, a urlop wypoczynkowy z tytułu podstawowego stosunku pracy zostaje proporcjonalnie obniżony o 1/12 za każdy miesiąc urlopu bezpłatnego (z pominięciem niepełnych miesięcy).

- W celu zapobiegania kumulowaniu się urlopów wypoczynkowych i konieczności wypłaty ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy po odwołaniu z wyższego stanowiska,  w Ministerstwie Finansów zawierane są porozumienia pomiędzy członkami korpusu służby cywilnej oraz Dyrektorem Generalnym Ministerstwa Finansów reprezentującym pracodawcę, zgodnie z którymi pracownik powołany na wyższe stanowisko w służbie cywilnej, dotychczasowy niewykorzystany urlop wypoczynkowy wykorzystuje w trakcie powołania na wyższe stanowisko a po odwołaniu z wyższego stanowiska w służbie cywilnej niewykorzystany urlop wypoczynkowy wykorzystuje jako pracownik/urzędnik – zapewnia MF.

Według ministerstwa, pracownicy MF powołani na wyższe stanowiska w komórkach organizacyjnych KAS w 2017 r. otrzymali urlop wypoczynkowy ustalony zgodnie z ww. przepisami Kodeksu pracy.

Szkopuł w tym, że odpowiedź ministerstwa jest wymijająca i nie jest odpowiedzią na nasze pytania. Sprawa wymaga wyjaśnienia, chociażby dlatego, żeby ustalić, czy w kolejnych latach w przypadku kolejnych osób obejmujących wysokie stanowiska - taki podwójny urlop nie był przyznawany. Warto też zauważyć, że niewykorzystany urlop w danym roku może być wykorzystany w następnym roku i to w ramach innego stosunku pracy za porozumieniem, tylko że ten dodatkowy urlop wypoczynkowy to nie jest urlop niewykorzystany w latach poprzednich, a – jak wynika z naszych informacji - dodatkowy urlop i to za czas, gdy w ramach powołania urzędnik miał urlop właściwy z tytułu pracy w ramach powołania, a na dotychczasowym miejscu pracy lub służby otrzymywał urlop bezpłatny w związku z powołaniem.

To prawda, że jeżeli ktoś pracuje u dwóch pracodawców, to w ciągu roku u każdego z nich nabywa prawo do urlopu. Tyle tylko, że w opisywanym przez nas przypadku, czyli z tytułu pracy/służby na poprzednim stanowisku, przysługuje urlop proporcjonalnie do okresu jej wykonywania u każdego z nich. Tak samo jest w przypadku oddelegowania. Urlop powinien przysługiwać proporcjonalnie, ale do tych dwóch stosunków pracy. Inaczej dochodziłoby do sytuacji, gdy za pozostawanie cały rok na bezpłatnym urlopie przysługiwałby ustawowy urlop płatny, a dodatkowo – również płatny – urlop z oddelegowania.

Co ciekawe, zmiany odbywały się w większości przypadków, w ramach tego samego zakładu pracy (pracodawcy), bo pracownicy/funkcjonariusze KAS w MF podlegają temu samemu pracodawcy. Podobnie jest w Izbach Administracji Skarbowej – pracodawcą jest IAS, zarówno dla pracownika świadczącego pracę w samej izbie, jak i w ramach oddelegowania np. na naczelnika urzędu skarbowego czy naczelnika urzędu celno-skarbowego. Urząd skarbowy po reorganizacji nie jest bowiem odrębnym pracodawcą, ale jedynie jednostką organizacyjną działającą w ramach IAS.

 

Sprawdź również książkę: Prawo pracy. Pytania i odpowiedzi ebook >>


Pracodawca publiczny musi ściśle przestrzegać prawa

Zdaniem Pawła Korusa, radcy prawnego, partnera w kancelarii Sobczyk & Współpracownicy, byłego wieloletniego sędziego sądu pracy, odpowiedź MF jest nieścisła. Jak zauważa mec. Korus, wpływ urlopu bezpłatnego na urlop wypoczynkowy, jak słusznie wskazano w odpowiedzi, definiuje art. 1552 par. 1 pkt 1 oraz par. 2 w zw. z art. 1551 par. 1 pkt. 2. - Zgodnie z tymi przepisami urlop bezpłatny, trwający co najmniej miesiąc, powoduje proporcjonalne zmniejszenie wymiaru urlopu w danym roku kalendarzowym. Oczywiście, w przypadku, gdy pracownik przed rozpoczęciem urlopu bezpłatnego wykorzystał urlop wypoczynkowy w całości lub w większej, niż „proporcjonalna” części - nie musi niczego zwracać. Nie bardzo zatem rozumiem zwrot, że „prawo do wykorzystania tego urlopu ulega zawieszeniu na okres urlopu bezpłatnego” – mówi mec. Paweł Korus. I dodaje: - Oczywiście w okresie korzystania z urlopu bezpłatnego nie jest dopuszczalne udzielenie urlopu wypoczynkowego, ale też okres urlopu bezpłatnego powoduje proporcjonalne zmniejszenie wymiaru urlopu wypoczynkowego. Innymi słowy urlop bezpłatny nie tylko „zawiesza” możliwość wykorzystania urlopu wypoczynkowego - choć tu, z uwagi na brzmienie 2931 K.p. przy urlopie bezpłatnym lepszym byłoby sformułowanie „uniemożliwia”, lecz także skutkuje proporcjonalnym zmniejszeniem wymiaru tego urlopu. Jeszcze raz jednak zastrzegam, że nie analizowałem przepisów wprowadzających ustawę o KAS.

Jak podkreśla mec. Korus, pomijając teorię prawa i rozróżnienie law in books oraz law in action, w naszym porządku prawnym interpretacja musi znajdować oparcie w tekście ustawy. - I chociaż generalnie zasadą prawa pracy jest semiimperatywność norm (pracodawca może dać „więcej” pracownikowi, niż wynika z powszechnie obowiązujących przepisów prawa), to w przypadku pracodawcy publicznego należałoby wymagać ścisłego przestrzegania prawa – mówi mec. Paweł Korus.

Także Józef Banach, radca prawny, partner w kancelarii InCorpore Banach Szczypiński Partnerzy zwraca uwagę na uprawnienie pracodawcy, który może dać pracownikowi więcej, niż wynika to z Kodeksu pracy. – Nie miałbym nic przeciwko, gdyby dającym był pracodawca prywatny, ale tu mamy do czynienia z pracodawcą publicznym, który dysponuje publicznymi pieniędzmi. Dlatego uważam, że w takim przypadku konieczne jest wręcz przedstawienie przejrzystego i przekonywującego uzasadnienia do takiego działania – podkreśla mec. Józef Banach. Według niego, jest to jakaś forma dodatkowego świadczenia.