Projekt ustawy o zmianie ustawy prawo lotnicze oraz niektórych innych ustaw (dalej jako ,,Projekt”), który pod koniec sierpnia 2021 r. ukazał się na stronie Rządowego Centrum Legislacji, zakłada szereg zmian w prawie lotniczym. Jedną z głównych modyfikacji ma być zagwarantowanie pracownikom Urzędu Lotnictwa Cywilnego (dalej jako ,,ULC”), zarządzającym lotniskami użytku publicznego, przewoźnikom lotniczym oraz instytucjom zapewniającym służby ruchu lotniczego możliwości wykonywania badań (przy użyciu urządzeń elektronicznych) w celu ustalenia obecności w organizmach osób wykonujących czynności związane z lotnictwem cywilnym substancji odurzających bądź alkoholu. 

Czytaj również: Pracodawcy dostaną prawo do kontroli trzeźwości, ale po uzgodnieniu ze związkami>>
PROCEDURA Postępowania z nietrzeźwym pracownikiem >>

Projektowane zmiany w aktualnie obowiązującym kształcie przewidują, że przedmiotowym badaniom kontrolnym będą musieli poddać się m.in.:

  • członkowie załogi statku powietrznego,
  • osoby wykonujące na lotnisku zadania dot. nadzoru nad realizacją procedur określonych w instrukcji operacyjnej lotniska,
  • kontrolerzy ruchu lotniczego,
  • informatorzy służby informacji powietrznej,
  • informatorzy lotniskowej służby informacji powietrznej.

Sprawdź też: Postępowanie z nietrzeźwym pracownikiem - PORADNIK >

Projekt zakłada, że w przypadku, gdy wynik badania wykaże u członka załogi statku powietrznego obecność alkoholu wynoszącą lub prowadzącą do:

Zagadnienie dotyczące możliwości kontrolowania trzeźwości pracowników od dawna budzi liczne kontrowersje wśród przedstawicieli doktryny prawa pracy oraz ochrony danych osobowych. Temat ten zaczął być szczególnie szeroko komentowany po dniu 27 czerwca 2019 r., kiedy to na stronie Urzędu Ochrony Danych Osobowych (dalej jako ,,UODO”) pojawił się komunikat, z którego wynikało, że w ocenie UODO w aktualnym stanie prawnym pracodawcy nie mogą samodzielnie prowadzić kontroli trzeźwości pracowników, nawet za ich zgodą. Zdaniem UODO wszelkie okoliczności i zasady, na jakich można przeprowadzić badanie trzeźwości pracownika określa art. 17 u.w.t.

 

W podobnym tonie wypowiedziało się Ministerstwo, Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (dalej jako ,,MRPiPS”) stwierdzając, że pracodawca winien zażądać przeprowadzenia przez uprawniony organ badania stanu trzeźwości pracownika, gdy zaistnieje uzasadnione podejrzenie co do trzeźwości pracownika. W innych przypadkach pozyskiwanie danych osobowych o stanie trzeźwości pracownika jest dopuszczalne wyłącznie na podstawie zgody wyrażonej przez pracownika z jego inicjatywy. Według MRPiPS stan nietrzeźwości pracownika, jako jego „stan fizjologiczny”, należy zakwalifikować do danych dotyczących zdrowia, a zatem do danych szczególnej kategorii.

Zaprezentowane powyżej stanowiska nie wydają się w pełni uzasadnione. Ryzyko negatywnych konsekwencji dopuszczenia do pracy, np. kierowcy autokaru/ tramwaju, pilota, kontrolera ruchu lotniczego, pracownika budowlanego, górnika będącego pod wpływem alkoholu jest olbrzymie (zarówno dla pracodawcy, jak i dla społeczeństwa), zwłaszcza gdy dojdzie do katastrofy w ruchu lądowym lub powietrznym. Nie ulega wątpliwości, że ochrona życia ludzkiego i zdrowia jest ważniejsza aniżeli ochrona danych osobowych. Z motywu 4 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (dalej jako ,,RODO”) wynika, że ,,przetwarzanie danych osobowych należy zorganizować w taki sposób, aby służyło ludzkości. Prawo do ochrony danych osobowych nie jest prawem bezwzględnym; należy je postrzegać w kontekście jego funkcji społecznej i wyważyć względem innych praw podstawowych w myśl zasady proporcjonalności. Niniejsze rozporządzenie nie narusza praw podstawowych, wolności i zasad uznanych w Karcie praw podstawowych – zapisanych w Traktatach (…)”.

Czytaj także: Prof. Gładoch: W firmach nie powinno być "nietykalnych" grup przy kontrolach trzeźwości>>

Takim prawem podstawowym jest przede wszystkim prawo do życia oraz prawo do ochrony zdrowia. Pracodawcy winni mieć zatem możliwość dokonywania prewencyjnych kontroli trzeźwości swoich pracowników lub współpracowników, które to kontrole pozwolą zapewnić bezpieczeństwo w miejscu pracy, a w konsekwencji pozwolą też urzeczywistnić przestrzeganie ww. praw podstawowych. Podobne stanowisko prezentują też wybitni przedstawiciele prawa pracy:

  • ,,pracodawca ma podstawę kompetencyjną do dokonywania kontroli trzeźwości właśnie w art. 17 ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. To, czy pozyskane dane dotyczą zdrowia, nie ma tu znaczenia. Skoro zaś przysługują mu kompetencje do wykonywania władztwa publicznego, to nie tylko może, ale ma obowiązek z nich korzystać, jeśli sytuacja tego wymaga(zob. A. Sobczyk, Kontrola trzeźwości przez pracodawcę. Dyskusji ciąg dalszy, https://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/1438523,arkadiusz-sobczyk-kontrola-trzezwosci-przez-pracodawce.html [dostęp online: 09.02.2022 r.]).
  • ,,w tym względzie nie można jednak zapominać o par. 4 art. 22 (1) k.p., według którego pracodawca uprawniony jest do żądania podania innych danych osobowych, gdy jest to niezbędne do zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa. Obowiązkiem pracodawcy, zgodnie z art. 15 k.p., jest zapewnienie pracownikom bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. W ramach tego obowiązku należy uznać, że pracodawca nie może dopuścić do pracy pracownika znajdującego się pod wpływem alkoholu, gdyż świadczenie pracy pod wpływem alkoholu zagraża bezpieczeństwu pracy innych pracowników (a także innych ludzi). W tym też należy upatrywać podstaw prawnych do formułowania przez pracodawcę stosownych poleceń w zakresie ustalenia stanu trzeźwości zatrudnionych” (zob. J. Żołyński, Uprawnienie pracodawcy do kontroli trzeźwości pracowników. Praca i Zabezpieczenie Społeczne nr 7/ 2019. Warszawa).
  • ,,dokonywanie przez pracodawcę prewencyjnych, wyrywkowych czy też regularnych kontroli trzeźwości pracowników a także innych osób dopuszczonych do wykonywania pracy na podstawie umów cywilnoprawnych u pracodawców z takich sektorów jak transport drogowy, górnictwo będzie w pełni uzasadnione w świetle art. 221 par. 4 k.p. oraz art. 9 ust. 2 lit. b i g RODO, czyli spełnienia w tym przypadku przesłanki niezbędności przetwarzania danych dotyczących trzeźwości pracowników do wypełnienia obowiązków i wykonywania szczególnych praw przez administratora lub osobę, której dane dotyczą, w dziedzinie prawa pracy, zabezpieczenia społecznego i ochrony socjalnej, o ile jest to dozwolone prawem Unii lub prawem państwa członkowskiego, lub porozumieniem zbiorowym na mocy prawa państwa członkowskiego przewidującymi odpowiednie zabezpieczenia praw podstawowych i interesów osoby, której dane dotyczą, czy też niezbędności ze względów związanych z ważnym interesem publicznym (jak np. transport publiczny)” (zob. M. Rycak, Prewencyjna kontrola trzeźwości pracowników. Opublikowano: LEX/ el. 2019).

 

Protokół stanu trzeźwości - WZÓR DOKUMENTU >>

Wypada w tym miejscu zasygnalizować, że nie tylko przedstawiciele doktryny, ale także i judykatura dopuszcza wykonywanie badań mających na celu zweryfikowanie obecności alkoholu we krwi pracowników lub współpracowników, którzy wykonują pracę stwarzającą zagrożenie dla życia i zdrowia. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2018 r. czytamy, że poddanie się badaniu trzeźwości jest podstawowym obowiązkiem pracownika, przynajmniej w tych przypadkach, w których wykonywany przez niego zawód wiąże się z generowaniem przez niego zagrożeń dla życia i zdrowia (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2018 r., sygn. akt: II PK 199/17, LEX nr 2580542).

 


Podsumowując, wskazać należy, że kwestia kontroli trzeźwości ma szczególnie doniosłe znaczenie. Z zadowoleniem zatem należy przyjąć fakt, że obecnie trwają prace legislacyjne mające uregulować zagadnienia związane z kontrolą trzeźwości zarówno w prawie pracy (zob. https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12347305 [dostęp online: 09.02.2022 r.]), jak i w prawie lotniczym. Umożliwienie dokonywania kontroli na obecność alkoholu bądź substancji psychoaktywnych u pracowników załogi statku, czy też kontrolerów ruchu lotniczego ma istotne znaczenie w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa wykonywania operacji lotniczych. Czynnik ludzki wciąż pozostaje jedną z głównych przyczyn wypadków lotniczych, w tym również używanie środków o działaniu psychotropowym czy właśnie alkoholu. Uregulowanie kwestii związanych z badaniem trzeźwości w sektorze transportu lotniczego jawi się jako konieczne i w pełni uzasadnione. Może ono bowiem zapobiec licznym wypadkom, czy katastrofom lotniczym w wyniku których śmierć może ponieść mnóstwo osób.

Czytaj też: Powstrzymanie się pracownika od wykonania pracy wymagającej szczególnej sprawności psychofizycznej >

Z drugiej zaś strony, na gruncie analizowanego problemu, trzeba zwrócić uwagę na regulacje karnoprawne. Bez wątpienia dostarczają one dodatkowych argumentów przemawiających za zasadnością obligatoryjnego przeprowadzania wyrywkowych badań na zawartość alkoholu bądź substancji psychotropowych u członków załogi, czy też kontrolerów ruchu lotniczego. Pracodawca może bowiem odpowiadać karnie za dopuszczenie do prowadzenia pojazdu mechanicznego bądź innego pojazdu przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości, będącej pod wpływem środka odurzającego lub osobę nieposiadającą stosownych uprawnień.

Zgodnie z art. 178a i 179 ustawy z 6 czerwca 1997 r. - kodeks karny jako przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji kwalifikuje się prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, jak również dopuszczenie, wbrew szczególnemu obowiązkowi, do ruchu pojazd mechaniczny albo inny pojazd w stanie bezpośrednio zagrażającym bezpieczeństwu w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym lub dopuszcza do prowadzenia pojazdu mechanicznego albo innego pojazdu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości, będącą pod wpływem środka odurzającego lub osobę nieposiadającą wymaganych uprawnień. Osoba taka podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

 

Anna Konert - profesor Uczelni Łazarskiego w Warszawie, dr hab. nauk prawnych, radca prawny, dziekan Wydziału Prawa i Administracji, dyrektor Instytutu Prawa lotniczego i kosmicznego, dyrektor Aviation Law and Professional Pilot Licence, kierownik studiów podyplomowych z Prawa lotniczego oraz programu MBA w lotnictwie w Uczelni Łazarskiego.

Anna Konert

Patrycja Rejnowicz - aplikant adwokacki, asystent Wydziału Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego, członek Instytutu Prawa Lotniczego i Kosmicznego Uczelni Łazarskiego w Warszawie, prawnik w Jabłoński Koźmiński Kancelaria Adwokata i Radcy Prawnego Spółka Partnerska.

Patrycja Rejnowicz