Apple postrzegany jest jako organizacja kreatywna i innowacyjna, zaskoczenie może zatem budzić fakt, że pojawia się tam potrzeba wprowadzenia różnorodności wśród pracowników.
Spółka opublikowała Raport Równych Możliwości Zatrudnienia, z którego wynika, że 72 proc. najwyższych rangą pracowników Apple w USA stanowią biali mężczyźni, a pośród 83 menedżerów - 12 stanowią białe kobiety, 2 Afroamerykanki oraz 8 osób pochodzenia azjatyckiego. Zabrakło jednak przedstawicieli innych ras.
Dane z całej firmy pokazały podobne poziomy zróżnicowania - 61 proc. pracowników było rasy białej, a 71 proc. płci męskiej. Azjatyccy pracownicy stanowili 16,3 proc. zatrudnionych, a pracownicy hiszpańskojęzyczni 11,5 proc. Dane wykazały tylko 8 proc. Afroamerykanów, 0,5 proc. pracowników pochodzenia hawajskiego lub z Wysp Pacyfiku i 0,4 proc. amerykańskich Indian lub Alaskańczyków.
Szef Apple, Tim Cook, potwierdził znaczenie różnorodności dla organizacji: "Różnorodność jest kluczem do innowacji i jest istotna dla przyszłości firmy Apple." Powiedział też, że zwiększenie różnorodności pracowników było priorytetem dla działu rekrutacji i że firma poczyniła już pewne postępy. W pierwszym półroczu br. prawie 50 proc. osób zatrudnionych przez giganta technologii w USA stanowiły kobiety, Afroamerykanie, Latynosi oraz Rdzenni Amerykanie.
Źródło: People Management, stan z dnia 13 października 2015 r.