ZUS nie będzie przyznawał emerytur 60-letnim mężczyznom z 35-letnim stażem, jeśli wciąż w sądzie dopominają się prawa do tego świadczenia. Przyzna je, jeśli wycofają z sądu swoją apelację.

ZUS wskazuje też, że jeśli wyrok okaże się korzystny dla skarżącej strony i sąd przyzna jej emeryturę, wysokość tego świadczenia będzie ustalana na podstawie kwoty bazowej obowiązującej w dniu złożenia wniosku. Wyjaśnienia ZUS to efekt wystąpienia zastępcy rzecznika praw obywatelskich. Do RPO napływają skargi osób, które spełniły warunki do otrzymania wcześniejszej emerytury, ale jeszcze nie otrzymały z ZUS decyzji o jej przyznaniu. Dotyczy to tych, którzy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października 2007 r., a przed wejściem w życie ustawy realizującej ten wyrok, złożyły do ZUS wnioski o przyznanie świadczeń. Sąd je oddalił, na co ubezpieczeni odwołali się do sądu apelacyjnego. ZUS w takiej sytuacji uznaje, że postępowanie w sprawie przyznania im emerytury musi być zawieszone, do czasu wydania wyroku. Powołuje się na art. 97 § 1 pkt 4 kodeksu postępowania administracyjnego. Rzecznik proponuje natomiast, aby ZUS wydawał decyzje o przyznaniu emerytury na podstawie akt sprawy wypożyczonych z sądów.

Źródło: Gazeta Prawna, 19 stycznia 2009 r., Bożena Wiktorowska