Kierowcy, lekarze, ochroniarze, kelnerzy idą do pracy…

Praca w niedziele i święta jest dozwolona:
1) w razie konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii,
2) w ruchu ciągłym,
3) przy pracy zmianowej,
4) przy niezbędnych remontach,
5) w transporcie i w komunikacji,
6) w zakładowych strażach pożarnych i w zakładowych służbach ratowniczych,
7) przy pilnowaniu mienia lub ochronie osób,
8) w rolnictwie i hodowli,
9) przy wykonywaniu prac koniecznych ze względu na ich użyteczność społeczną i codzienne potrzeby ludności, w szczególności w:
b) zakładach świadczących usługi dla ludności,
c) gastronomii,
d) zakładach hotelarskich,
e) jednostkach gospodarki komunalnej,
f) zakładach opieki zdrowotnej i innych placówkach służby zdrowia przeznaczonych dla osób, których stan zdrowia wymaga całodobowych lub całodziennych świadczeń zdrowotnych,
g) jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej oraz jednostkach organizacyjnych wspierania rodziny i systemu pieczy zastępczej zapewniających całodobową opiekę,
h) zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, oświaty, turystyki i wypoczynku,
10) w stosunku do pracowników zatrudnionych systemie pracy weekendowej.
 
Sprzedawcy odpoczywają
 
Praca w święta w placówkach handlowych jest niedozwolona. Tak stanowi wprost Kodeks pracy w art. 1519a § 1. Zakaz ten dotyczy jednak wyłącznie pracowników. Zatem, jeżeli sprzedawca nie ma umowy o pracę, może pracować w święto. Należy przy tym pamiętać, że nie wystarczy jedynie podpisać umowę cywilnoprawną, aby zapewnić obsadę placówki handlowej w święto. Realizacja tej umowy w praktyce musi bowiem różnić się od pracy na podstawie umowy o pracę. Nie można narzucać np. sztywnych godzin pracy, lecz pozostawić decyzję w tym zakresie wykonawcy. W handlu może być to kłopotliwe.
 
Zwykły pracownik odpoczywa
 
Powyżej wskazano, w jakich sytuacjach można pracować w święto. Zatem osoby niepracujące w branżach, zawodach czy na zasadach wyliczonych wyżej, mogą odpoczywać bez obaw, że szef wezwie je do pracy ze względu na swoje szczególne potrzeby. Takie wezwanie uzasadnia jedynie awaria.