Zleceniodawca Anita L. zawarła umowę z architekt Ewą P. w sprawie sporządzenia projektu zagospodarowania działki.

Okazało się jednak, że projekt ten nie został zatwierdzony przez organy samorządowe, gdyż projekt był niezgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego tego terenu. Plan ten obowiązywał od 2001 roku. Tymczasem architekt potwierdziła na piśmie, że projekt jest zgodny z planem.

Czytaj: Do jakiej izby powinien należeć architekt, który ma również uprawnienia w zakresie konstrukcyjnym i sanitarnym?

Kara upomnienia

Anita L. złożyła skargę do Izby Architektów RP, zaś okręgowy sąd dyscyplinarny, a następnie - Krajowy Sąd Dyscyplinarny 16 lutego 2018 r. uznał winę architektki za popełnienie czynu powodującego odpowiedzialność zawodową w budownictwie. I wymierzył jej karę upomnienia.

Czytaj: Samorząd architektów może domagać się nazwisk osób sporządzających projekty

Jest to najłagodniejsza kara z katalogu sankcji. Popełnienie czynów powodujących odpowiedzialność zawodową w budownictwie jest zagrożone następującymi karami:

  • upomnieniem;
  • upomnieniem z jednoczesnym nałożeniem obowiązku złożenia, w wyznaczonym terminie, egzaminu,
  • zakazem wykonywania samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie, na okres od roku do 5 lat.

 

Zarzut przedawnienia

Od tej decyzji architekt Ewa P. odwołała się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Zarzuciła decyzji nieuwzględnienie okresów przedawnienia, według których nie można wszcząć postepowania

  1. po upływie sześciu miesięcy od dnia powzięcia przez okręgowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej wiadomości o popełnieniu przewinienia, albo
  2. jeżeli od chwili popełnienia przewinienia upłynęły 3 lata

Kolejnym zarzutem było pozbawienie obwinionej prawa do przedstawienia swoich racji.

Sąd oddala skargę

Wojewódzki Sąd Dyscyplinarny skargę Ewy P. oddalił. Zdaniem sądu odpowiedzialność zawodowa to nie odpowiedzialność dyscyplinarna. A zatem w tym wypadku mają zastosowanie art. 95 i art. 96 ustawy Prawo budowlane. Według tych przepisów odpowiedzialności zawodowej w budownictwie podlegają osoby wykonujące samodzielne funkcje techniczne w budownictwie, które m.in. dopuściły się wykroczenia alb niedbale wykonują swoje obowiązki.

- Obowiązkiem architekta jest sprawdzić przeznaczenie działki, na której dokonuje adaptacji gotowego projektu domu - powiedziała sędzia Henryka Lewandowska-Kuraszkiewicz. - Skarżąca architekt długo wymieniała maile z zamawiającą, z których wynikało, że podchodziła lekkomyślnie do swoich obowiązków.

Czytaj: Dyscyplinarka dla architekta za wykorzystanie prawa przeciwko koledze

W opinii WSA organy prawidłowo oceniły obowiązek ciążący na przyjmującej zamówienie architekt. Nie doszło ani do przedawnienia karalności, ani do odebrania skarżącej prawa do obrony.

Wyrok jest nieprawomocny.

Sygnatura akt VI SA/Wa 1023/18, wyrok z 15 października 2018 r.