Krajowy Rejestr Zadłużonych (KRZ) funkcjonuje od ponad dwóch lat. Ruszył 1 grudnia 2021 r. To portal, w którym można składać m.in. wnioski i pisma procesowe w postępowaniach upadłościowych, restrukturyzacyjnych, a także przeglądać akta tych postępowań oraz odbierać korespondencję związaną z tymi postępowaniami. Okazuje się, że wciąż brakuje w nim wielu formularzy, co bardzo utrudnia prowadzenie postępowań. Zdarzają się też w środku dnia przerwy w jego działaniu, co potrafi sparaliżować pracę niejednej kancelarii. Ministerstwo Sprawiedliwości zapewnia Prawo.pl, że rejestr ciągle udoskonala i pracuje on coraz lepiej. Chwali się też, że 27 lutego planuje uruchomić modyfikację dotyczącą modułu "Głosowanie Zgromadzenia Wierzycieli (GZW)". Ponadto jest w trakcie realizacji innej modyfikacji dotyczącej modułu: "Plany spłaty".

Czytaj też: Krajowy Rejestr Zadłużonych wciąż niewypałem - blokuje upadłości

Brakuje modułów

W KRZ brakuje wciąż wielu modułów, co utrudnia prowadzenie postępowań. 

- Mimo upływu ponad dwóch lat od jego uruchomienia system niestety nadal nie zawiera kluczowych funkcjonalności, takich jak moduł dedykowany głosowaniu nad układem w postępowaniu restrukturyzacyjnym czy projektowi planu spłaty w postępowaniu upadłościowym konsumentów. Głosowanie nad układem opiera się na przygotowywaniu papierowych kart do głosowania, podpisywaniu ich przez wierzycieli i umieszczaniu w KRZ - tłumaczy Hubert Zieliński, doradca restrukturyzacyjny Filipiak Babicz Expert House.

Wtórują mu inni prawnicy. - Ne ma formularza zgłoszenia praw i roszczeń w postępowaniu upadłościowym ani dla syndyków czy nadzorców, np. do złożenia niektórych sprawozdań. - dodaje do wyliczanki Aleksandra Krawczyk, adwokat w kancelarii Ecolegal.

Papier wciąż rządzi

W opinii prawników korzystanie z KRZ to jak stąpanie po polu minowym a praca z większością dokumentów w tym systemie to prawdziwa katorga. Z całą pewnością rejestr ma potencjał, jednak w tym tempie wprowadzania usprawnień, musi minąć jeszcze wiele lat, zanim będzie on spełniał pokładane w nim oczekiwania. Wyliczają też grzechy systemu. 

- Limity znaków w formularzach KRZ nie pozwalają na zrezygnowanie z "tradycyjnych" pism, załączanych w pdf. Nie da się także nie wspomnieć o "toporności" zamieszczonych w systemie formularzy do sporządzania spisu wierzytelności czy spisu inwentarza. Ich uzupełnienie zajmuje wielokrotnie dłużej, niż przy spisach sporządzanych tradycyjnie, wydłużając liczbę godzin poświęcanych na ich przygotowanie z kilku do kilkudziesięciu - wylicza Hubert Zieliński. 

Wtóruje mu Agata Duda-Bieniek, radca prawny, doradca restrukturyzacyjny w RESIST Restrukturyzacje. Jej zdaniem praca w KRZ nadal wymaga od użytkowników wiele cierpliwości. System jest aktualizowany, niekiedy po aktualizacji ujawniają się kolejne błędy krytyczne uniemożliwiające złożenie pisma, jak np. brak możliwości wysłania projektu planu spłaty wierzycielom z uwagi na niemożność wysłania dokumentu do wybranych wierzycieli (pomimo prawidłowo uzupełnionych metryk).

Pojawiają się też inne utrudnienia, jak np. pismo zostaje wysłane do sądu z kompletem załączników (w wysłanych nadawca widzi wszystkie załączniki), a sąd wzywa do uzupełnienia braków formalnych poprzez złożenie stosownych dokumentów, ponieważ ... nie posiada załączonych dokumentów. A to jeszcze nie wszystko. 

 

Natalia Grabowska, Juliusz Sławek

Sprawdź  

System ma również niską jakość, jeśli chodzi o przyjazność dla użytkownika – nie jest ważne, ile pism składa się w jednym postępowaniu, zawsze trzeba uzupełnić wszystkie dane pełnomocnika, łącznie z imieniem, nazwiskiem, numerem wpisu, adresem, adresem e-mail, nr telefonu itp. - System wykazuje też nieoczekiwane i trudno zrozumiałe błędy, jak np. w jednym z postępowań od pewnego momentu nie mogłam dodać pełnomocnika głównego a jedynie substytucyjnego - mówi Agata Duda-Bieniek. 

Nie rozwiązano też dobrze znanego problemu ograniczeń co do wielkości plików, które można załączać do pism. - Teoretycznie dodatkowe pliki można wgrać do pisma z uzupełnieniem braków, ale tu znów nie ma osobnego formularza do uzupełnienia braków i składa się „pismo inne”, najczęściej używany „formularz” w systemie, co kompletnie mija się z jego celem - podkreśla.

Awaria goni awarię 

Kolejną zmorą dla prawników i ich klientów są przerwy w funkcjonowaniu KRZ. Wciąż zdarzają się bowiem nieoczekiwane „wyłączenia” lub zawieszenia systemu albo jego poszczególnych funkcjonalności.  - Jest to w dalszym ciągu system, na którym nie można polegać. Jedynie hazardziści albo osoby, które nie znają tego systemu, zdecydują się na składanie istotnych pism w ostatnim dniu terminu - nie ma wątpliwości Aleksandra Krawczyk.

Prawnicy, siadając do pracy nad pismem, nigdy nie wiedzą, czy system nagle nie zostanie wyłączony na kilka godzin, uniemożliwiając w praktyce jego wysłanie. - Nawet te przerwy, które są wcześniej zapowiedziane komunikatami MS, często trwają dłużej niż pierwotnie sygnalizowano - mówi Hubert Zieliński. 

Podobne spostrzeżenia ma Agata Duda-Bieniek, radca prawny, doradca restrukturyzacyjny w RESIST Restrukturyzacje. Jej zdaniem praca w KRZ nadal wymaga od użytkowników wiele cierpliwości. - Po aktualizacjach systemu ciągle pojawiają się kolejne błędy krytyczne uniemożliwiające złożenie pisma, jak np. brak możliwości wysłania projektu planu spłaty wierzycielom z uwagi na niemożność wysłania dokumentu do wybranych wierzycieli (pomimo prawidłowo uzupełnionych metryk) - mówi. 

Ministerstwo Sprawiedliwości dokłada wszelkich starań, by system działał skutecznie i był pomocny dla wszystkich uczestników postępowania. Wsłuchujemy się w głosy użytkowników i staramy się optymalizować działanie KRZ, ustawicznie pracujemy też nad rozszerzaniem możliwości systemu. Od wdrożenia KRZ w grudniu 2021 roku w systemie wdrożono wiele szerokich modyfikacji. Niezależnie weryfikujemy też i poprawiamy dostrzeżone przez użytkowników błędy.

MS: Błędy poprawiamy, dodajemy moduły

Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiedziało Prawo.pl. że dokłada wszelkich starań, by system działał skutecznie i był pomocny dla wszystkich uczestników postępowania. - Wsłuchujemy się w głosy użytkowników i staramy się optymalizować działanie KRZ, ustawicznie pracujemy też nad rozszerzaniem możliwości systemu. Od wdrożenia KRZ w grudniu 2021 roku w systemie pojawiło się wiele modyfikacji. Niezależnie weryfikujemy też i poprawiamy dostrzeżone przez użytkowników błędy - wyjaśniło. 

MS uważa, że dostępne obecnie funkcjonalności, w tym formularze pozwalają na skutecznie przekazanie pisma do wierzycieli, a następnie do sądu.