Według raportu Instytutu Badań Zmian Społecznych, wynika, że już niemal połowa polskiego społeczeństwa korzysta z prywatnej służby zdrowia i nie zamierza tego zmieniać. 13 proc. badanych deklaruje chęć rozpoczęcia korzystania z prywatnej opieki medycznej.

 

Prywatne placówki medyczne na topie

Jak pokazuje sondaż przeprowadzony przez firmę ARC Rynek i Opinia, przy współpracy z firmą ubezpieczeniową Ergo Hestia – prywatne placówki medyczne pozytywnie ocenia 61 proc. respondentów. 46 proc. ankietowanych korzysta zarówno z publicznej, jak i prywatnej opieki medycznej. 39 proc. badanych korzysta jedynie z państwowych placówek służby zdrowia.

Czytaj w LEX: Twarowski Adam, Zarządzanie jakością w szpitalu krok po kroku >

Prywatna służba zdrowia to jedyna szansa na uzyskanie leczenia w terminie

Rosnące zainteresowanie Polaków prywatnym sektorem ochrony zdrowia, to pokłosie kulejącego systemu zdrowia w Polsce – oceniają specjaliści, dodając, że długie kolejki do specjalistów czy brak lekarzy, zwyczajnie wymusza na obywatelach decyzję o skorzystaniu z prywatnej służby zdrowia. Spora grupa Polaków decyduje się także na tzw. turystykę medyczną i leczy się poza granicami kraju.

Czytaj w LEX: Karkowski Tomasz, Jakość w szpitalach – przykłady dobrych praktyk i korzyści z nich wynikające >

Inflacja nie zniechęca

Panująca inflacja, która wpływa na wzrost kosztów usług lekarskich (mowa tutaj nawet o 5,9 proc.), nie zniechęca Polaków do korzystania z prywatnych placówek służby zdrowia.

Pandemia: wzrost zainteresowania ubezpieczeniami

Pandemia COVID-19 wpłynęła na wzrost zainteresowania Polaków ubezpieczeniami życiowymi i zdrowotnymi. Szacuje się, że obecnie niemal 3,5 mln obywateli posiada dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne. Coraz popularniejsze stają się grupowe ubezpieczenia społeczne. Są korzystniejsze finansowo, nawet płacone samodzielnie przez pracowników, niż polisy indywidualne.  

- Publiczna służba zdrowia była obciążona walką z pandemią, w tej sytuacji wiele osób zwróciło się ku sektorowi prywatnemu – mówiła Małgorzata Sadurska, członek zarządu PZU S.A. na mającym miejsce w październiku br. Kongresie 590, poświęconemu temu, jak na nowe obawy i potrzeby Polaków odpowiada rynek finansowy. W opinii Sadurskiej, prywatne ubezpieczenia to konieczne uzupełnienie publicznych świadczeń, a wzrost zainteresowania nimi - niezależnie od obaw wywołanych przez pandemię - jest i będzie też skutkiem stopniowo rosnącej świadomości ubezpieczeniowej samych klientów.