W stolicy Dolnego Śląska pojawią się m.in. prekursor przeszczepów twarzy i ręki prof. Jean Michel Dubernard z Lyonu (Francja), prof. Maria Siemionow z Cleveland (USA), prof. Raimund Margreiter z Innsbrucku (Austria). Kongres odbędzie się w dniach 29-31 sierpnia.
Jak powiedział w rozmowie z prof. Jerzy Jabłecki, prezes zarządu Fundacji Rozwoju Chirurgii Ogólnej, Chirurgii Ręki i Chirurgii Transplantacyjnej w Trzebnicy, wśród kilkudziesięciu prelegentów będzie 55 gości ze wszystkich liczących się w tej dziedzinie placówek zagranicznych.
"Tym razem my nie będziemy się chwalić swoimi wynikami, bo w tym roku w szpitalu w Trzebnicy nie dokonaliśmy jeszcze żadnego przeszczepu, choć mieliśmy dwa zgłoszenia. Natomiast prof. Adam Maciejewski z pewnością przedstawi wszystkie efekty przeszczepu twarzy, który wykonano w maju w Gliwicach" - dodał Jabłecki.
Pionierska operacja, którą przeprowadził 15 maja gliwicki zespół pod kierownictwem prof. Adama Maciejewskiego, była też pierwszym na świecie przeszczepem twarzy ze wskazań życiowych. 23 kwietnia pan Grzegorz miał wypadek w pracy - maszyna do cięcia kamieni amputowała mu większą część twarzy. Gdyby nie ten przeszczep, w dłuższej perspektywie nie miałby szans na przeżycie.
Zdaniem trzebnickiego chirurga innym ciekawym zagadnieniem, omawianym na kongresie, będą efekty pionierskich przeszczepów macicy.
"Mats Brannstrom w Goeteborgu wykonał 10 takich transplantacji, a Omer Ozkan z Turcji ma najwięcej na świecie przeszczepów tego organu. Chcemy się dowiedzieć np. czy pacjentki zachodziły w ciążę, a może już urodziły dzieci" - powiedział prof. Jabłecki.
Istotnym punktem spotkania będzie też dyskusja o przeszczepach kończyn u dzieci, które urodziły się z wadami.
"To będzie ważne sympozjum, na którym prof. Ronald M. Zuker z Kanady podzieli się swoimi wnioskami wynikającymi z szeregu rekonstrukcji, jakie wykonał u dzieci urodzonych bez rąk. Istnieje opinia, że takie zabiegi warto wykonywać jak najwcześniej, ale kluczowe jest pytanie, jakie są problemy w okresie dorastania po takiej rekonstrukcji" - dodał prof. Jabłecki.
Częścią kongresu będą warsztaty i szkolenia, podczas których młodzi adepci transplantologii oraz chirurdzy z takich ośrodków, które dopiero startują w tej dziedzinie, będą mogli poznać tajniki i niuanse operacyjne.
„Oczywiście szkolenia mają charakter teoretyczny, bo nie ma możliwości pokazania zagadnień w trakcie prawdziwej operacji. Niemniej te warsztaty cieszą się zawsze na kongresach dużym zainteresowaniem” - dodał Jabłecki.
Prezes Międzynarodowego Towarzystwa Przeszczepów Ręki i Przeszczepów Złożonych prof. Pedro Cavadas z Walencji omówi operacje przeszczepów i amputacji nóg, których dokonał w swoim ośrodku.
„Będziemy rozmawiali w ogóle o tym, czy jest sens podejmowania prób przeszczepów nóg na poziomie uda, skoro pacjentowi z Walencji z jakiś powodów musiano jednak te kończyny amputować” - podkreślił Jabłecki.
Fundacja Rozwoju Chirurgii Ogólnej, Chirurgii Ręki i Chirurgii Transplantacyjnej w Trzebnicy oraz powiat trzebnicki organizują kongres we współpracy m.in. z Pododdziałem Replantacji Kończyn Szpitala im. Św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy, Polskim Towarzystwem Transplantacyjnym, Polskim Stowarzyszeniem Koordynatorów Transplantacyjnych oraz oddziałami opolskim i dolnośląskim Poltransplantu.
Samorząd województwa dolnośląskiego postanowił dofinansować uroczystą galę kongresu kwotą 40 tysięcy zł. Zaplanowano ją w Operze Wrocławskiej. Goście kongresu odwiedzą też szpital Świętej Jadwigi w Trzebnicy. Patronat honorowy nad kongresem objął prezydent kraju Bronisław Komorowski oraz władze samorządu regionalnego i lokalnego.