W roku akademickim 2023/2024 w porównaniu do roku akademickiego 2022/2023 limit przyjęć na kierunku lekarskim ma się zwiększyć o 406 miejsc.  Na studia na kierunku lekarskim projektowany limit przyjęć ogółem wynosi 9 725 miejsc (wynika to z projektu rozporządzenia w sprawie limitu przyjęć na studia na kierunkach lekarskim i lekarsko-dentystycznym)

Nowe kierunki lekarski na pięciu uczelniach

Przez lata na liście uczelni kształcącej lekarzy zmieniało się niewiele. W rozporządzeniu określającymi limity przyjęć w roku 2018/2019 znajdowało się 20 uczelni, w tym zdecydowana większość stanowiły uniwersytety (wyjątkami były Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego z siedzibą w Krakowie, Uczelnia Łazarskiego z siedzibą w Warszawie oraz Wyższa Szkoła Techniczna w Katowicach).

W kolejnym roku akademickimi 2019/2020 do tej grupy dołączył Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego. W roku 2020/2021 - uczelnia Medyczna im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. W sumie były to już 22 uczelnie szkolące lekarzy.

Czytaj także na Prawo.pl: Będzie łatwiej utworzyć nowy kierunek lekarski - projekt już w Sejmie>> 

W roku 2021/2022 nic się nie zmieniło. Natomiast już rok później (rok 2022/2023) absolwenci mogli składać podania o przyjęcie na studia w dwóch kolejnych miejscach (w sumie w 24): na Uniwersytecie Humanistyczno-Przyrodniczym im. Jana Długosza w Częstochowie oraz na Akademii Medycznych i Społecznych Nauk Stosowanych w Elblągu.

 

Czytaj też: Medycyna personalizowana - nowe perspektywy dla placówek medycznych i pacjentów >>

Przełomowy pod względem liczby dostępnych miejsc, w których można studiować medycynę, jest rok 2023/2024. Na liście (projekt rozporządzenia jest na etapie konsultacji społecznych) znalazło się bowiem 29 uczelni, w tym pięć nowych, które rozpoczęły rekrutację na kierunkach lekarskich.

Poniżej pełna lista miejsc, w których można odbyć studia na kierunku lekarskim:

  • Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
  • Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
  • Gdański Uniwersytet Medyczny
  • Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach
  • Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
  • Uniwersytet Medyczny w Lublinie
  • Uniwersytet Medyczny w Łodzi
  • Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
  • Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie
  • Warszawski Uniwersytet Medyczny
  • Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu
  • Uniwersytet Warmińsko - Mazurski w Olsztynie
  • Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach
  • Uniwersytet Rzeszowski
  • Uniwersytet Zielonogórski
  • Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego z siedzibą w Krakowie
  • Uczelnia Łazarskiego z siedzibą w Warszawie
  • Uniwersytet Opolski
  • Uniwersytet Technologiczno Humanistyczny im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu
  •  Akademia Śląska z siedzibą w Katowicach
  • Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
  • Uczelnia Medyczna im. Marii SkłodowskiejCurie w Warszawie
  • Uniwersytet HumanistycznoPrzyrodniczy im. Jana Długosza w Częstochowie
  • Akademia Medycznych i Społecznych Nauk Stosowanych w Elblągu
  • Akademia Kaliska im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego
  • Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
  • Akademia Mazowiecka w Płocku
  • Akademia Nauk Stosowanych im. Księcia Mieszka I w Poznaniu
  • Uniwersytet Przyrodniczo Humanistyczny w Siedlcach

Wszystkie pięć uczelni rozpoczęło rekrutację na nowe kierunki lekarskie.

Nowe kierunki - pytanie o jakość

W miarę, gdy kolejne uczelnie zapowiadały otwieranie kierunków lekarskich, pojawiły się m.in. ze strony samorządu lekarskiego (Naczelna Izba Lekarska) pytania i wątpliwości dotyczące jakości kształcenia związane z zapewnieniem kadry a także dostępem studentów do klinik.

Ministerstwo Edukacji i Nauki przygotowało projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie standardów kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu lekarza (…). Zgodnie z nim już w ciągu dwóch pierwszych lat studiów medycznych, studenci mają mieć kontakt z pacjentem. Prof. Leszek Domański, prorektor ds. klinicznych Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, który uczestniczył w pracach zespołu przygotowującego zmiany w standardach kształcenia wyjaśniał, że takie możliwości dadzą m.in. centra symulacji medycznych.

Czytaj też: Uznawanie kwalifikacji lekarzy weterynarii, położnych i pielęgniarek >>

Od teorii do praktyki – studiowanie na symulatorach

Akademia Mazowiecka w Płocku zapewnia swoich przyszłych studentów o nauczaniu „od teorii do praktyki”. Ćwiczenia dla studentów będą się odbywać w Centrum Symulacji Medycznej, a także w szpitalach i poradniach.

Nowoczesne warunki studiowania to m.in. pracownie odzwierciedlające  oddziały szpitalne, pracownie diagnostyczne, blok operacyjny, karetkę pogotowania, szpitalny oddział ratunkowy, wirtualny stół anatomiczny i wirtualna rzeczywistość szpitalna.

- Centra symulacji pojawiają się od jakiś 10 lat. Są dobrym rozwiązaniem, o ile są dodatkiem do szpitala. Natomiast na pewno wirtualna anatomia nie zastąpi studentowi obecności przy stole sekcyjnym - mówi Jakub Kosikowski, p.o. rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej.

Podkreśla, że jeśli anatomia będzie się odbywać tylko w wersji wirtualnej, to będzie to pomyłką, jeśli chodzi o jakość kształcenia. - Będziemy szkolić ludzi, którzy będą mieli z miejsca utrudnione by na przykład zostać chirurgami. Nie będą wiedzieć jak człowiek wygląda w środku, najlepsza prezentacja to co innego niż samemu dotknąć wątroby – dodaje.

Czytaj też: Percepcja jakości świadczenia usługi medycznej z perspektywy pacjenta >>

Po symulatory sięgają jednak nie tylko uczelnie z nowo otwieranymi kierunkami lekarskimi. Centrum Symulacji Medycznych i Innowacji ma chociażby Warszawski Uniwersytet Medyczny, który organizuje w nim kursy i szkolenia dla lekarzy. Centrum Symulacji Medycznych ma też Uniwersytet Mikołaj Kopernika w Toruniu, w którym odbywają się zajęcia dla studentów.

Jakub Kosikowski przyznaje, że jest obecnie trend na otwieranie centów symulacji, który dotyczy nie tylko nowo otwieranych kierunków. – Są potrzebne, bo przecież nikt nie zatrzyma u pacjenta krążenia, aby student mógł poćwiczyć postępowanie. Niestety jednak centra symulacji przejmują coraz więcej z tego, czego wcześniej studenci uczyli się na oddziałach szpitalnych, a nie wszystko da się symulować – dodaje.

Zajęcia praktyczne dla studentów kierunków lekarskich, lekarsko-dentystycznych, pielęgniarskich oraz położnictwa odbywają się też w Centrum Symulacji Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.  

Przykładowo, na tej uczelni jest sześć sal „wysokiej wierności”:

  • blok operacyjny,
  • sala z symulatorem karetki pogotowia,
  • sala szpitalnego oddziału ratunkowego,
  • sala intensywnej terapii,
  • sala porodowa i do ćwiczeń umiejętności położniczych,
  • sala pielęgniarska.

cztery sale niskiej wierności:

  • pracownia rzeczywistości wirtualnej,
  • pracownia komputerowego wspomagania nauczania,
  • sala symulacji z zakresu ALS/BLS,
  • sala nauki umiejętności technicznych laboratoryjnego nauczania umiejętności klinicznych i nauki umiejętności chirurgicznych.
  • dwie sale wyposażone w unity stomatologiczne, stomatologiczne laboratorium materiałowe, cztery sale egzaminu OSCE i ćwiczeń z pacjentami standaryzowanymi oraz pięć sal do debriefingu.

- W salach wysokiej wierności odwzorowujących w najdrobniejszych szczegółach prawdziwe sale szpitalne, znajdują się zaawansowane symulatory pacjenta dorosłego, dziecka, noworodka oraz rodzącej kobiety – informuje CSM Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.  -Z kolei, sale niskiej wierności wyposażone są w całą gamę przeróżnych trenażerów pomagających w opanowaniu podstawowych technik niezbędnych w pracy lekarza – zaznaczono.

Dr hab. Grzegorz Krawiec, prof. Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie uważa, że wszelkie technologiczne „nowinki” powinny być wykorzystywane przez doświadczonych lekarzy. – Przez tych, którzy zdobywali doświadczenie nie na substytutach, ale w tradycyjnej formie, „na żywym organizmie”. Jest tendencja, by zwiększać liczbę kierunków lekarskich. Pytanie, jakim kosztem? – zastanawia się.

 

POLECAMY