Rzecznik prosi o wskazanie przyczyn, dlaczego te podmioty nie zostały objęte ustawowym obowiązkiem ustalenia minimalnych norm zatrudnienia.

Rzecznik podkreśla, że jednym z elementów zapewnienia właściwego poziomu świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych jest odpowiadające rzeczywistym potrzebom zatrudnienie w podmiotach leczniczych personelu pielęgniarskiego i położnych. 

Ma to również swój wymiar prawny, stwierdza Rzecznik, bowiem „zgodnie z Konstytucją RP na władzy publicznej spoczywa obowiązek zapewnienia prawa do ochrony zdrowia i równego dostępu do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych” – czytamy w wystąpieniu Ireny Lipowicz. 

Czytaj: Normy zatrudnienia pielęgniarek nie stanowiły rewolucji >>>

Rzecznik Praw Obywatelskich podkreśla, że z punktu widzenia praw pacjenta formalną gwarancję standardu opieki pielęgniarskiej i położniczej stanowi zapewnienie minimalnego poziomu zatrudnienia pielęgniarek i położnych. Zgodnie z ustawą o działalności leczniczej, minimalne normy ustala kierownik podmiotu leczniczego niebędącego przedsiębiorcą, a więc samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej oraz jednostek budżetowych. Ustawa nie nakłada takiego obowiązku na pozostałe podmioty lecznicze. 

Rzecznik zwróciła się do ministra zdrowia także o wskazanie, czy podejmowane są czynności kontrolne mające na celu zbadanie, czy ustalane przez kierowników podmiotów leczniczych minimalne normy zatrudnienia odpowiadają kryteriom obowiązującego prawa, a ponadto, czy normy te są przestrzegane. Wątpliwości Rzecznika budzi też treść wytycznych zawartych w upoważnieniu w ustawie o działalności leczniczej do wydania rozporządzenia dotyczącego sposobu ustalania minimalnych norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych.