Europejskie sieci referencyjne (ERN) mają skupiać świadczeniodawców i centra wiedzy w państwach członkowskich, w szczególności w zakresie chorób rzadkich oraz o złożonym charakterze. Mają opierać się na dobrowolnym udziale członków. Ich powstanie przewiduje dyrektywa ws. stosowania praw pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej z 2011 roku.
 
Podczas zorganizowanego w czwartek 18 lutego 2016 w Katowicach Kongresu Wyzwań Zdrowotnych Andriukaitis ocenił, że ERN „to konkretny i jasny przykład unijnej wartości dodanej współpracy między państwami członkowskimi – poprawiającej efektywność i dostępność wysoce wyspecjalizowanej opieki zdrowotnej”.

Czytaj: Ministerstwo Zdrowia zapowiada zmiany dotyczące chorób rzadkich>>>
 
Komisarz zaznaczył, że podstawą tworzenia sieci jest zaangażowanie wysokiej klasy specjalistów, organizacji pacjentów i naukowców. W tym kontekście zachęcał uczestników Kongresu do włączania się w prace nad tym przedsięwzięciem.
 
- Wkrótce wystosujemy zaproszenie do składania wniosków w tej sprawie, a po skrupulatnej ocenie technicznej i zatwierdzeniu przez radę przedstawicieli państw członkowskich, spodziewamy się uruchomienia pierwszych europejskich sieci referencyjnych przed końcem 2016 roku - zasygnalizował Andriukaitis.
 
Podczas czwartkowego briefingu w Katowicach minister zdrowia Konstanty Radziwiłł prosił o upowszechnianie informacji o tworzeniu sieci nie tylko wśród zarządzających placówkami, ale też wśród pacjentów chorujących na choroby rzadkie.
 
Jak mówił, „to oni tak naprawdę są potencjalnymi beneficjentami tego przedsięwzięcia, oni mają szansę na lepszą opiekę nad sobą, kiedy polskie ośrodki - niektóre z nich mają się bardzo dobrze, ale będą mogły korzystać z doświadczenia, prowadzić wspólne badania naukowe itd. wraz innymi ośrodkami z innych państw”.
 
Radziwiłł uściślił też, że proces zgłaszania się ośrodków ruszy z końcem marca 2016. Zaznaczył, że proces tworzenia sieci może trochę trwać, ponieważ warunkiem wejścia do sieci jest zgłoszenie się co najmniej ośmiu ośrodków z co najmniej dziesięciu krajów.
 
Przedstawiciele krajów członkowskich w różnych dotychczasowych wypowiedziach o ERN akcentowali, że sieci mogą zaowocować innowacjami w medycynie, a na pewno zaoferują poszczególnym państwom do wiedzy i know-how – w imię europejskiej solidarności. Przypominali, że o stworzenie sieci stowarzyszenia pacjentów ubiegały się od lat.
 
Specjaliści oceniają, że dzięki sieciom może się poprawić diagnostyka, leczenie i badania naukowe - wobec większej liczby pacjentów i dzielenia doświadczeń; umożliwią też upowszechnienie najlepszych praktyk, także państwom, w których zupełnie były one niedostępne.(pap)
Dowiedz się więcej z książki
Zarządzanie progresywne zdrowiem. Kierunki, strategie, metody
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł