Dwudniową konferencję pt. „Przeszczepianie wątroby a zakażenie wirusem zapalenia wątroby typu C (HCV)" zorganizowały Polskie Towarzystwo Transplantacyjne i Polskie Stowarzyszenie Naukowe „Zagrożenia Cywilizacyjne i Zdrowie Publiczne”.
 
Jak przypomniał profesor Piotr Małkowski z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, pierwszą udaną transplantację wątroby przeprowadzono w 1967 roku w USA. W Polsce działania w tym kierunku podjęto pod koniec lat 80., ale za pierwszy pomyślny zabieg uznaje się operację przeprowadzoną w 1990 roku w Centrum Zdrowia Dziecka. W 1994 roku przeprowadzono pierwszy przeszczep u osoby dorosłej. W 1999 roku odbyła się pierwsza w Polsce operacja pobrania i przeszczepienia fragmentu wątroby od żywego dawcy – rodzica dla jego dziecka.
 
W sumie w latach 1987-2015 w Polsce przeprowadzono 3 tys. 832 zabiegi przeszczepu wątroby.
- Nie możemy się wstydzić wyników, mamy dokładnie takie same jak w renomowanych ośrodkach europejskich, a w niektórych wypadkach nawet nieco lepsze – podkreślił profesor Małkowski.
 
Również prezes Polskiego Towarzystwa Transplantacyjnego profesor Krzysztof Zieniewicz z Kliniki Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ocenił, że polskie wyniki leczenia są na dobrym poziomie.

Czytaj: Większość Polaków nie robiło testu na wirusa niszczącego wątrobę>>>
 
- Oczywiście w stosunku do osiągnięć i chociażby liczby transplantacji w dużo bogatszych krajach, jak Niemcy, Włochy, Francja czy Wielka Brytania mamy jeszcze sporo do nadrobienia. Podstawową barierą jest niedobór narządów do przeszczepienia. Mamy też za mało w stosunku do potrzeb ośrodków transplantacyjnych – powiedział.
 
Jak zaznaczył, najczęstszym wskazaniem do przeszczepu wątroby są powikłania wirusowego zapalenia wątroby typu C oraz B – to ponad 60 procent wskazań. Kolejne to nowotwór, poalkoholowa niewydolność wątroby oraz choroby autoimmunologiczne.
 
- Zakażenie wirusem zapalenia wątroby typu C, czyli HCV, należy do bardzo ważnych problemów zdrowia publicznego. Wynika to z faktu, że wiele osób jest zakażonych – dane szacunkowe mówią, że około 200 tysięcy Polaków żyje z zakażeniem HCV. Niestety, nie wszyscy są zdiagnozowani, bo choroba bardzo długo jest bezobjawowa. Natomiast u ponad 80 procent osób zakażonych tym wirusem, jeśli nie są leczone, rozwija się przewlekła choroba wątroby. Postępująca choroba powoduje, że pacjent jest potencjalnym kandydatem do przeszczepienia wątroby – wyjaśniła profesor Anna Boroń-Kaczmarska z Katedry i Oddziału Klinicznego Chorób Zakaźnych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
 
Wirusowe zapalenie wątroby typu C rozwija się, często przez wiele lat, nie dając charakterystycznych objawów i może doprowadzić do marskości wątroby, a także raka wątrobowokomórkowego. Międzynarodowe statystyki wskazują, że zakażenie HCV jest główną przyczyną tego nowotworu na świecie, a w krajach europejskich odpowiada za 60-70 procent jego wszystkich przypadków.
 
HCV przenosi się przez krew, do zakażenia może więc dojść podczas: pobierania krwi, zabiegów endoskopowych, stomatologicznych, operacji, ale też akupunktury, kolczykowania, wykonywania tatuażu, a nawet zabiegów kosmetycznych takich jak manicure, pedicure czy zabiegi fryzjerskie. Na infekcję narażone są też osoby stosujące dożylnie narkotyki. Do zakażenia HCV rzadko dochodzi drogą seksualną. (pap)
Dowiedz się więcej z książki
Ustawa o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów. Komentarz
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł