Temat dotyczący opieki farmaceutycznej został poruszony podczas zorganizowanego 9 września br. spotkania ministra zdrowia z przedstawicielami Naczelnej Rady Aptekarskiej. Minister zdrowia zadeklarował na nim, że chce, by ta kwestia była ustalana przy współpracy środowiska farmaceutycznego.

Potwierdziła to prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Elżbieta Piotrowska-Rutkowska. - Rozmawiano o procedowanym obecnie przez parlament projekcie ustawy o zawodzie farmaceuty, która w przyszłości ma umożliwić farmaceutom świadczenie dodatkowych usług na rzecz pacjentów, takich jak m.in. przeglądy lekowe czy profesjonalne doradztwo w przypadku wystąpienia drobnych dolegliwości zdrowotnych. Celem tej regulacji ma być jeszcze lepsze wykorzystanie potencjału 30 tys. farmaceutów oraz aptek, jako placówek ochrony zdrowia - powiedziała. A wiceprezes NRA i prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Warszawie Michał Byliniak napisał na Twitterze: My jesteśmy gotowi, aby w jak najkrótszym czasie dostarczyć wszelkie dane i rozpocząć pilotaże, aby wpisać OF w nasz system OZ. Bo skuteczność interwencji farmaceutów potwierdzają nie tylko badania, ale również decyzje kolejnych państw włączające farmaceutów w OZ”.

Czytaj: Sejm zajmie się ponownie ustawą poszerzającą kompetencje farmaceuty>>
 

Opieka farmaceutyczna ma wpierać leczenie pacjentów

Według definicji wypracowanej przez Ministerstwo Zdrowia, opieka farmaceutyczna jest działaniem polegającym na dokumentowanym procesie, w którym farmaceuta współpracując z pacjentem oraz lekarzem, a w razie potrzeby z przedstawicielami także innych zawodów medycznych - czuwa nad prawidłowym przebiegiem farmakoterapii w celu uzyskania określonych jej efektów poprawiających jakość życia pacjenta.

Opieka farmaceutyczna z powodzeniem jest realizowana w wielu europejskich krajach. Zazwyczaj finansuje się ją ze środków pochodzących z budżetu ubezpieczenia zdrowotnego (m.in. Holandia, Niemcy) bądź z marży, którą apteki zarabiają, sprzedając leki (m.in. Hiszpania, Szwecji) - łączy się to wówczas z kontrolowaniem przez państwo cen lekarstw oraz dużą partycypacją w ich współfinansowaniu. W obu przypadkach koszty zapewnienia opieki farmaceutycznej spoczywają na państwie, a nie na pacjentach.