Jak poinformowano porozumienie osiągnięto po długich negocjacjach. - Zakończyły się osiągnięciem konsensusu zarówno w kwestii finansowania POZ, jak również w kwestiach dotyczących e-zdrowia. Strony postanowiły "zgodnie współpracować, szczególnie na poziomie regionalnym przy wsparciu personelu medycznego w skutecznym wdrażaniu e-zdrowia, w tym e-ZLA, e-recepty i e-skierowania - w komunikacie.

NFZ podawał kilka dni temu, że umowy z większością lekarzy rodzinnych są podpisane bezterminowo. Na ponad 6 tys. umów w zakresie lekarza POZ blisko 4 tys. umów jest zawartych na czas nieokreślony. Rozmowy trwały z pozostałymi lekarzami, głównie skupionymi w Federacji Porozumienie Zielonogórskie. Obecne czasowe umowy kończą się 30 listopada.

Zamiast z e-zwolnieniem pacjent może odejść z kwitkiem czytaj tutaj>>

Lekarze przeciwni obligatoryjnym e-zwolnieniom

Przedstawiciele Naczelnej Izby Lekarskiej, Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, Federacja Porozumienie Zielonogórskie i Polskiej Federacji Pracodawców Prywatnych Ochrony Zdrowia są przeciwni temu, by po 1 grudnia br. wystawianie zwolnień w wersji elektronicznej było obligatoryjne. Tak jak zakładają przepisy.

Organizacje zrzeszające lekarzy uznały, że przedwczesne wprowadzenie zaproponowanych przez Ministerstwo Pracy Rodziny i Polityki Społecznej oraz ZUS rozwiązań spowoduje dezorganizację systemu udzielania świadczeń zdrowotnych oraz dostępności dla pacjentów. Wezwali Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej do podjęcia pilnej inicjatywy legislacyjnej w celu zmiany ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz wycofania się z tego rozwiązania. 

Chcą, by wystawienie zwolnień w wersji elektronicznej było fakultatywne.

- Organizacje zrzeszające lekarzy postanowiły, że od 1 grudnia 2018 r. część lekarzy będzie orzekać o niezdolności do pracy pacjentów na specjalnych drukach – mówił Piotr Watoła, wiceprezes Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL). – Roześlemy je do nich pocztą elektroniczną. Gdy lekarz z powodu obiektywnych przyczyn takich jak np.: brak dostępu do internetu lub komputera, nie będzie w stanie wystawić zaświadczenia o niezdolności o pracy w wersji elektronicznej, wtedy wystawi druk przygotowany przez nas.

Podkreślał, że zaledwie połowa lekarzy w całej Polsce teraz wystawia zwolnienia w wersji elektronicznej, a te mają być obowiązkowe już za kilka dni.

SMS powiadomi o zwolnieniu lekarskim pracownika czytaj tutaj>>

- ZUS zaklina rzeczywistość – podkreśla Watoła. – Obiektywnie wszyscy lekarze nie będą w stanie od 1 grudnia br. wystawiać zwolnień tylko w wersji elektronicznej. Nasze druki mają zapobiec chaosowi. Będą je mogli wystawić lekarze, którzy z powodów obiektywnych nie są w stanie wystawić e-zwolnienia.

 

ZUS: Każdy kto jest chory, dostanie pieniądze

Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy ZUS zapewniał z kolei, że prawo wyraźnie określa wzór obowiązujących zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy. Zakład ma za zadanie dbać o to, by prawo było przestrzegane. Andrusiewicz podkreślał, że od 1 grudnia jedyna formą zwolnienia lekarskiego jest zwolnienie elektroniczne, czyli e-ZLA.

- Żaden ubezpieczony nie zostanie bez wypłaty świadczenia. Każdy kto jest chory, dostanie pieniądze – powiedział.