Opracowanie, przygotowane przez Związek Powiatów Polskich, powstało w związku z tym, że 23 grudnia 2020 r. Minister Zdrowia wydał zarządzenie w sprawie utworzenia Zespołu do spraw przygotowania rozwiązań legislacyjnych dotyczących restrukturyzacji podmiotów leczniczych wykonujących działalność
leczniczą w rodzaju świadczenia szpitalne. Zespół ma wypracować założenia zmian legislacyjnych obejmujące m.in. przekształcenia właścicielskie, zwiększenie efektywności i jakości procesów zarządczych oraz nadzorczych czy utworzenie korpusu menadżerskiego, w skład którego będą wchodzić certyfikowani menadżerowie w ochronie zdrowia.
Czytaj: Minister potwierdza plan przejęcia przez rząd zarządzania szpitalami>>
Z wypowiedzi medialnych przedstawicieli resortu zdrowia wynika, że „reforma” ma skupiać się na odebraniu szpitali powiatom. „…W powiatach ciężko o profesjonalizację nadzoru, jeśli starosta zarządza jednym szpitalem. Najlepiej, aby w regionie robił to wojewoda albo marszałek województwa. Profesjonalny nadzór i zarządzanie placówkami jest możliwe tylko przy konsolidacji – mówił Sławomir Gadomski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.
Czytaj: Do końca lutego ma być koncepcja zarządzania szpitalami>>
Minister już zarządza szpitalami
Zdaniem autorów analizy to twierdzenie nie ma poparcia w faktach. Jak piszą, w Ministerstwie Zdrowia funkcjonuje wyspecjalizowana komórka organizacyjna (Departament Nadzoru i Kontroli), która ma sprawować nadzór nad podległymi instytutami badawczymi. Zgodnie z informacjami zawartymi na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia, autor cytowanej wyżej wypowiedzi o nadzorze nad szpitalami powiatowymi, jest odpowiedzialny za projekty optymalizacyjne w instytutach badawczych, w ramach których wdrożono m.in. cyt. „nowy system nadzoru nad podległymi MZ instytutami badawczo-naukowymi (raportowanie, monitorowanie, cele strategiczne, programy restrukturyzacji)”.
Według autorów raportu, efekt tej działalności jest następujący:
- w 2019 r. z 13 instytutów badawczych prowadzących szpitale, nadzorowanych przez Ministra Zdrowia, stratę netto odnotowało 11, a dodatni wynik finansowy na podstawowej działalności operacyjnej odnotowało 0 (zero) podmiotów. Łączna strata netto (z uwzględnieniem zysku dwóch instytutów) wyniosła 122 mln zł, i to pomimo otrzymania przez instytuty dotacji w wysokości 75 mln zł, łączna strata na podstawowej działalności operacyjnej wyniosła 212 mln zł;
- w 2019 r. stan funduszy własnych instytutów wyniósł minus 143 mln zł (dla porównania w 2016 r. było to plus 195 mln zł);
- stosunek zobowiązań i rezerw na zobowiązania do aktywów (majątku) instytutów w 2019 r. wyniósł 104,77%;
- stosunek zobowiązań i rezerw na zobowiązania w stosunku do przychodów ogółem w instytutach w 2019 r. wyniósł 90,65%;
- jeden z instytutów został postawiony w stan likwidacji z uwagi na złą sytuację ekonomiczną oraz prowadzenie działalności naukowej w bardzo ograniczonym zakresie (z uzasadnienia do projektu rozporządzenia w sprawie likwidacji Instytutu Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego w Sosnowcu wynika, że zobowiązania Instytutu na koniec I kwartału 2019 r. w porównaniu do końca 2016 r. zwiększyły się o 256%, natomiast wartość zobowiązań wymagalnych zwiększyła się o 1162%).
Jak zaznaczają autorzy, dane prezentowane w raporcie pochodzą ze sprawozdań finansowych instytutów badawczych opublikowanych na stronie gov.pl, Rejestru Podmiotów Wykonujących Działalność Leczniczą oraz Rządowego Centrum Legislacji (w części dotyczącej projektu rozporządzenia w sprawie likwidacji Instytutu Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego w Sosnowcu).
W przypadku Instytutu Hematologii i Transfuzji w Warszawie, z uwagi na prowadzenie w latach 2016-2017 rachunku zysków i strat w wariancie kalkulacyjnym, koszty ogólnego zarządu zostały zaliczone do kosztów działalności operacyjnej.
Analizą objęto instytuty badawcze, które zgodnie z informacją zawartą w Rejestrze Podmiotów Wykonujących Działalność Leczniczą prowadzą działalność w rodzaju „Stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne – szpitalne”.
Analiza porównawcza obejmuje lata 2016-2019.
Więcej>>
Czytaj także:
Bukiel: Szpitalom trzeba więcej konkurencji niż centralizacji>>
Sośnierz: Centralizacja zarządzania szpitalami utrudni dostęp do świadczeń zdrowotnych>>