Wskutek zwiększonej zachorowalności na COVID-19, wzrosło zapotrzebowanie na tlen medyczny wykorzystywany w procesie leczenia choroby. Jak można przeczytać w komunikacie Urzędu, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów otrzymał sygnały świadczące o problemach z dostawami tlenu do szpitali w niektórych województwach. Jak wskazano w komunikacie, nieprawidłowości mogą pojawiać się na różnych szczeblach obrotu tą substancją i przejawiać się zarówno w formie niedozwolonych porozumień, jak i nadużywania pozycji dominującej.

Braki tlenu w szpitalach 

Jak wskazuje Tomasz Chróstny, prezes UOKiK: „we wszczętym postępowaniu przyjrzymy się całemu rynkowi dostaw gazów medycznych, w szczególności tlenu, do szpitali i innych placówek medycznych. To obecnie niezwykle ważny element zapewnienia świadczeń medycznych, ratujących zdrowie i życie wielu osób". Prezes podkreśla, że nie można dopuścić do sytuacji, w której jakikolwiek podmiot na tym rynku nadużywałby pozycji dominującej lub też stosował niedozwolone praktyki w celu ograniczenia konkurentom dostarczającym tlen dostępu do szpitali.

- Względem tych podmiotów, które wykorzystując trudną sytuację łamią prawo antymonopolowe podejmiemy działania zgodnie z wszelkimi dostępnymi nam prawnie mechanizmami - mówi Tomasz Chróstny.

 

Rynek obrotu gazami medycznymi jest zdominowany

Rynek obrotu takimi specjalnymi gazami medycznymi jak m.in. tlen - zdominowany jest głównie przez cztery firmy: Linde, Air Products, Messer i Air Liquide posiada na nim udział wynoszący 90 procent. - W niektórych szpitalach w ramach zawartych umów dostawca tlenu może utrudniać dostęp do infrastruktury przyszpitalnej innym podmiotom, co w obecnych warunkach pandemicznych może powodować bardzo poważne trudności po stronie szpitali - czytamy w komunikacie Urzędu.

Kara pieniężna za nieprawidłowości

UOKiK monitoruje rynek i napływające sygnały pod kątem naruszenia przepisów prawa konkurencji, w tym poprzez nadużywanie pozycji dominującej lub zawarcie zakazanego porozumienia. W przypadku, gdy wykryte zostaną nieprawidłowości Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów  ma prawo nałożyć karę w wysokości 10 procent rocznego obrotu firmy. Jednakże w tym przypadku chodzi przede wszystkim o zdrowie i życie pacjentów.