W wystąpieniu do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej rzecznik stwierdza, że organy gmin zwlekają z podjęciem negocjacji w sprawie odszkodowań za grunty przejęte pod drogi, tłumacząc się najczęściej brakiem środków finansowych na ten cel. Przykładowo, w jednej z indywidualnych spraw badanych w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, organ gminy poinformował w 2011r. zainteresowanego obywatela, że wnioski o wypłatę odszkodowań za działki przejęte pod drogi publiczne rozpatrywane są chronologicznie według daty ich wpływu i w miarę posiadanych środków finansowych, zaś aktualnie rozpatrywane są wnioski złożone w urzędzie gminy w okresie do 2006r.
W ocenie Rzecznika zarzuty podniesione w tych skargach wymagają rozważenia, bowiem sygnalizowany w nich problem jest wynikiem wadliwie ukształtowanych przepisów w omawianym zakresie.
W ocenie Rzecznika ten stan może być uznany za naruszający konstytucyjne prawo do słusznego odszkodowania za wywłaszczoną nieruchomość.
Jak zauważa RPO, odjęcie praw do działek wydzielanych pod drogi publiczne na podstawie art. 98 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami jest rodzajem wywłaszczenia, o którym mowa w art. 21 ust. 2 Konstytucji RP, a więc odszkodowanie za te działki stanowi konstytucyjny warunek dopuszczalności takiego wywłaszczenia i nie może być interpretowane dowolnie. A długa procedura przyznawania odszkodowania może w oczywisty sposób naruszać prawa majątkowe wywłaszczonego, który w okresie pomiędzy pozbawieniem go nieruchomości a przyznaniem odszkodowania nie może czerpać pożytków ani ze swojej nieruchomości, ani środków finansowych należnych za nią.
Rzecznik zwraca się wiec do ministra o zajęcie stanowiska wobec przedstawionego problemu, jak również o rozważenie celowości podjęcia działań legislacyjnych celem jego wyeliminowania.
Wystąpiienie RPO>>>
Ziemię zabierają, odszkodowań nie płacą
Obywatele skarżą się, że mimo przejęcia na własność jednostek samorządu terytorialnego ich nieruchomości z przeznaczeniem na drogi, bezskutecznie oczekują na negocjacje w sprawie odszkodowania za te grunty - alarmuje rzecznik praw obywatelskich.