Sprawa dotyczyła nauczycielki, która wniosła skargę do sądu administarcyjnego na czynności i zaniechania prezydenta miasta wobec zespołu szkół kształcenia ustawicznego, w którym pracowała.

W skardze zarzuciła prezydentowi nieprawidłowości w zakresie sprawowania nadzoru nad zespołem szkół, co jej zdaniem spowodowało bezprawne rozwiązanie z nią stosunku pracy. Domagała się potwierdzenia przez sąd statusu zawodowego oraz cofnięcia skutków prawnych wynikających z rozwiązania z nią umowy o pracę na stanowisku nauczyciela.

WSA rozpatrując skargę, stwierdził, iż roszczenia kobiety mają charakter roszczeń ze stosunku pracy, do których mają zastosowanie przepisy Kodeksu pracy, zatem roszczenia te dochodzone mogą być jedynie przed sądem pracy.

Jak wynikało z akt sprawy kobieta skorzystała z tej drogi sądowej. Sąd rejonowy oddalił jej powództwo o ustalenie istnienia stosunku pracy.

Obecnie, po wyczerpaniu drogi cywilnoprawnej, kobieta próbuje dochodzić tych roszczeń na drodze administracyjnoprawnej wskazując na brak nadzoru prezydenta.

Charakter zgłoszonych roszczeń wskazuje na to, że sprawa której dotyczy skarga nie jest sprawą administracyjną i nie może być w związku z tym rozpoznana przez ten sąd. Ponadto przepisy nie przewidują obowiązku prezydenta do dokonywania nadzoru pedagogicznego, którego domaga się skarżąca.

Sprawa nie należy również do spraw z zakresu nadania stopnia awansu zawodowego, w zakresie której prezydent wydaje decyzję administracyjną. Z dokumentów wynika, iż kobieta posiada tytuł nauczyciela dyplomowanego, a domagała się przekształcenia stosunku pracy nawiązanego na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony w stosunek pracy na podstawie mianowania, w oparciu o art. 10 ust. 5a Karty Nauczyciela.
Z kolei art. 63 ust. 2 Karty Nauczyciela, na który również powołuje się skarżąca przewiduje ochronę jak dla funkcjonariuszy publicznych na zasadach określonych w ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny ( Dz.U. Nr 88, poz. 553 ze zm.) i w tym zakresie prezydent miasta jest obowiązany z urzędu i na warunkach w tym przepisie przewidzianych występować w obronie nauczyciela.

Nie chodzi tutaj zatem o ochronę jakiej domaga się kobieta, ale o ochronę wynikającą z Kodeksu karnego.

Na podstawie:
Postanowienie WSA w Rzeszowie z 22 stycznia 2016 r., sygn. akt II SA/Rz 1568/15, nieprawomocne