Rada Gminy Rozogi podjęła uchwałę w sprawie nadania statutów kilkunastu sołectwom w gminie. Uchwaliła, że rada sołecka wybiera ze swojego składu przewodniczącego rady sołeckiej, który pełni obowiązki sołtysa w czasie jego dłuższej nieobecności lub choroby.
Regulację tą unieważnił wojewoda warmińsko-mazurski wskazując, że ustawa o samorządzie gminnym wyraźnie określa dwa organy sołectwa: zebranie wiejskie, jako organ uchwałodawczy i sołtysa, jako organ wykonawczy.
 

Szukasz więcej informacji dotyczących samorządu?
Poznaj LEX Administracja >>
Zdobądź wiedzę, dzięki której Twoja praca stanie się łatwiejsza


Nie przewiduje natomiast funkcji przewodniczącego rady sołeckiej, ani powierzenia obowiązków sołtysa innemu podmiotowi. Ustawa przyznaje sołtysowi szereg uprawnień, ale i nakłada szeregi obowiązków, w związku, z czym korzysta on z ochrony prawnej przysługującej funkcjonariuszom publicznym. Rozciąganie szczególnej ochrony prawnej na inne osoby, nie znajduje oparcia w obowiązujących regulacjach prawnych i jest niedopuszczalne.

Sołtys może, ale nie musi uczestniczyć w sesji
Organ nadzoru stwierdził też nieważność zapisu statutów, w którym jako zadanie sołtysa wskazano udział w sesjach rady gminy. Wojewoda uzasadnił, że stosownie do art. 37a ustawy o samorządzie gminnym, przewodniczący organu wykonawczego jednostki pomocniczej może uczestniczyć w pracach rady gminy na zasadach określonych w statucie gminy, bez prawa udziału w głosowaniu. Przewodniczący rady gminy jest każdorazowo zobowiązany do zawiadamiania, na takich samych zasadach jak radnych, przewodniczącego organu wykonawczego jednostki pomocniczej o sesji rady gminy.

Udział sołtysa w obradach rady gminy jest więc uprawnieniem, a nie jak uchwaliła to rada gminy obowiązkiem, o czym świadczy posłużenie się przez ustawodawcę sformułowaniem „może”.

Czyn dyskwalifikujący, czyli jaki?
Rada Gminy Rozogi określiła też przesłanki odwołania sołtysa oraz rady sołeckiej przed upływem kadencji. Jako jedną z nich wskazano dopuszczenie się „czynu dyskwalifikującego w opinii środowiska”. Zdaniem organu nadzoru, powyższa regulacja jest nieprecyzyjna i nieostra znaczeniowo. Przesłanka, w postaci dopuszczenia się czynu dyskwalifikującego w opinii publicznej, ma niezwykle szeroki charakter, nadając równocześnie bardzo duży luz decyzyjny w przypadku stosowania sankcji w postaci odwołania z pełnionej funkcji.

Status ograniczył prawo głosu
Organ nadzoru zakwestionował też regulację określającą, że prawo do głosowania na zebraniu wiejskim mają wszyscy mieszkańcy sołectwa posiadający czynne prawo wyborcze. Zdaniem organu nadzoru, uzależnienie uprawnienia mieszkańców sołectwa do głosowania na zebraniu wiejskim, od posiadania przez nich czynnego prawa wyborczego, stanowi naruszenie przepisów ustawy o samorządzie gminnym. Żaden przepis nie precyzuje wprawdzie, kto z mieszkańców sołectwa może uczestniczyć w zebraniu wiejskim z prawem do głosowania, jedyne ograniczenie dotyczy tylko i wyłącznie udziału w wyborach sołtysa i rady sołeckiej (art. 36 ust. 2 ustawy).
 
rozstrzygnięcie wojewody warmińsko-mazurski nr PN.4131.118.2018