Z informacji Straży Granicznej wynika, że tylko w sierpniu na polsko - białoruskiej granicy 3,5 tys. osób usiłowało nielegalnie przekroczyć granicę,  a ponad 2,5 tys. prób zostało udaremnionych przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Zatrzymano prawie 1000 nielegalnych imigrantów za przekroczenie granicy wbrew przepisom, podczas gdy w sierpniu ubiegłego roku nie zanotowano żadnej próby przekroczenia granicy polsko - białoruskiej wbrew przepisom. W piątek służby graniczne poinformowały, że minionej doby odnotowały łącznie 130 prób nielegalnego przekraczania granicy polsko-białoruskiej, z czego 110 zostało udaremnionych. Zatrzymano też 20 nielegalnych imigrantów 15 obywateli Iraku i 5 obywateli Syrii.

Rozporządzenia o ograniczeniach w czasie stanu wyjątkowego już obowiązują

Usiłowanie a udaremnienie gdzie ten niuans

Służby prasowe straży granicznej w komunikatach posługują się pojęciami „usiłowanie nielegalnego przekroczenia granicy” i „udaremnienie nielegalnego przekroczenia granicy”. Ani ustawa o ochronie granicy państwowej, ani ustawa o straży granicznej nie definiują ani nie zawierają takich pojęć.

- Nie wiem jak straż graniczna rozumie te pojęcia. Mogę jedynie przypuszczać. W moim przekonaniu, te udaremnione próby przekraczania granicy są neutralnym określeniem na praktykę straży granicznej wyłapywania osób, którym udało się przekroczyć nielegalnie granicę i odepchnięciu ich na stronę białoruską, czyli dokonaniu nielegalnego wydalenia – komentuje prof. Witold Klaus z Instytutu Nauk Prawnych PAN.

Jego zdaniem, o udaremnieniu można mówić, jeśli ktoś w ogóle nie przekroczył linii granicznej. Udaremnienie mogłoby więc nastąpić, gdyby ktoś na przejściu granicznym złożył dokumenty, które nie upoważniają go do przekroczenia granicy i zostałby na tym przejściu granicznym zawrócony, ale w tymi przypadkami nie mamy obecnie do czynienia na granicy polsko - białoruskiej.

- Mówimy tu o sytuacjach, w których osoby weszły na terytorium Polski, a następnie zostały złapane przez straż graniczną i wydalone bez zachowania odpowiednich procedur. Straż Graniczna wypycha tych ludzi po kilka razy w ciągu jednej nocy. Nie wiemy niestety, jak często rejestruje te sytuacje i jak je rejestruje. Czy te nieudane próby dotyczą indywidulne każdej osoby czy też grupy? To jest liczba pewnych procedur, które zostały zastosowane wobec nieokreślonej liczby osób - mówi prof. Klaus.

Zdaniem prof. Sławomira Patyry z Instytutu Nauk Prawnych Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, udaremnienie przekroczenia to jest sytuacja, w której ktoś podejmuje działania zmierzające do tego, aby nielegalnie przekroczyć granicę państwa ale z uwagi na działania funkcjonariuszy straży granicznej do tego przekroczenia granicy nie dochodzi, np. gdy kto przecina zabezpieczenia graniczne, jest w pasie granicznym i jego zachowanie wskazuje, że zamierza dokonać tego aktu.  

- Raczej nie sądzę, aby zachowania związane ze stosowaniem środków przymusu mieściły się w formule udaremnienia. W języku prawnym o udaremnieniu mówimy, gdy ktoś usiłuje podjąć jakieś działania i one zostały zahamowane przez działania podejmowane zgodnie z prawem – wskazuje prof. Patyra.

 

Rozporządzenie pozwala udaremniać

Podporucznik Anna Michalska, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Granicznej nie znalazła czasu przez dwa dni aby odpowiedzieć na pytanie, jak służba graniczna definiuje owe pojęcia „usiłowanie nielegalnego przekroczenia granicy” i „udaremnienie nielegalnego przekroczenia granicy”.  Wskazała jedyne, że podstawą działań do „udaremnienia przekroczenia granicy” jest znowelizowane 20 sierpnia  rozporządzenie MSWiA w sprawie czasowego zwieszenia lub ograniczenia ruchu granicznego na określonych przejściach granicznych. W rozporządzeniu dodano przepis, zgodnie z którym w przypadku ujawnienia osób nieuprawnionych w przejściu granicznym, na którym ruch graniczny został zawieszony lub ograniczony oraz poza zasięgiem terytorialnym przejścia granicznego, osoby takie zawraca się do linii granicy państwowej. Jak to wygląda w praktyce?

- Informujemy, że osoba taka jest nielegalnie na terytorium Polski i prosimy, aby wróciła do linii granicy  - mówi serwisowi Prawo.pl jeden funkcjonariuszy straży granicznej. Prof. Witold Klaus zwraca jednak uwagę, że kompetencja do takich działań powinna być unormowana nie w rozporządzeniu, ale w ustawie.