Rada miejska podjęła uchwałę dotyczącą przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego rezerwatu na terenie miasta. Spółka zarzuciła jej naruszenie art. 1 ust. 1 in fine oraz art. 14 ust. 5 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz.U. Nr 80, poz. 717 z późn. zm.). W uzasadnieniu spółka zwróciła uwagę, że uchwała o przystąpieniu do sporządzenia planu miejscowego musi odpowiadać wynikającym z ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wymogom, w tym dotyczącym warunków formalnych jej podjęcia. Naruszenie tych wymogów może mieć wpływ na przyszłe rozstrzygnięcia podejmowane w procedurze planistycznej i - w konsekwencji - prowadzić może do wadliwego sposobu ukształtowania sposobu wykonywania prawa własności nieruchomości w planie miejscowym. Zdaniem spółki analiza przepisu art. 14 ust. 5 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym prowadzi do dwóch wniosków. Po pierwsze, z przepisu tego wynika, że już przed podjęciem zaskarżonej uchwały prezydent miasta powinien mieć sprecyzowany "kształt" przyszłego planu miejscowego, powinien wiedzieć, jakiej treści plan miejscowy chce uchwalić.
Pełna treść artykułu dostępna jest w serwisie ABC Budownictwo>>>