Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek napisał w tej sprawie do marszałek województwa lubuskiego Elżbiety Anny Polak. Zwraca uwagę, że władze powinny zaś powstrzymywać się od wszelkich działań mogących wywrzeć skutek w postaci tłumienia krytyki prasowej.

Czytaj: Zatruta Odra - przedsiębiorcy z branży turystycznej apelują do rządu o pomoc finansową>>

Wolność słowa

Kierownictwo „Gazety Lubuskiej” zwróciło się do RPO o podjęcie działań zmierzających do zapewnienia poszanowania wolności słowa. 

Obawy redakcji wywołały działania Urzędu Marszałkowskiego mające - w jej ocenie - na celu wywarcie presji na gazetę. Szczególne wątpliwości wzbudziło pismo rzecznika prasowego Zarządu Województwa  z 14 lipca 2022 r. do redaktora naczelnego o „dokonanie rzetelnej weryfikacji osób", z którymi pracuje redaktor naczelny oraz przypomnienie podstawowych zasad i norm wynikających z prawa prasowego.

Wyrażono w nim również krytyczną ocenę artykułów konkretnego dziennikarza, ze szczególnym uwzględnieniem formy tych tekstów. 

Granice krytycznych wypowiedzi

Po zapoznaniu się z pismem z 14 lipca 2022 r. rzecznik stwierdził, że nie zawiera ono wniosku o publikację sprostowania w rozumieniu art. 31a ustawy z 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe.  A pismo to spotkało się z krytyczną reakcją m.in. Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Rzecznik przypomina, że przewidziana w art. 54 Konstytucji RP swoboda wypowiedzi obejmuje nie tylko jej treść, ale również formę. Z ochrony korzystają więc również wypowiedzi kontrowersyjne i sformułowane w sposób prowokujący. Wytyczając dopuszczalne granice wypowiedzi krytycznych, w tym również w zakresie odpowiedniej formy, należy uwzględnić, że granice te powinny być zdecydowanie szerzej zakreślone w stosunku do krytyki osób pełniących funkcje publiczne niż w wypadku krytyki osób takich funkcji nie pełniących.

Teza, zgodnie z którą osoby pełniące funkcje publiczne muszą w większym stopniu niż osoby niemające tej cechy, tolerować zainteresowanie opinii publicznej, w tym kierowaną pod ich adresem krytykę, ugruntowana jest zarówno w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, jak i Sądu Najwyższego . 

Sądy ocenią naruszenie dóbr

Ochrony swoich interesów organy władzy publicznej powinny dochodzić, korzystając z przysługujących im środków prawnych, w szczególności wniosku o sprostowanie.  Oceny tego, czy opublikowane materiały prowadzą do naruszenia dóbr prawnie chronionych, powinny zaś dokonywać sądy. 

Organy władz publicznych powinny powstrzymywać się natomiast od wszelkich działań mogących wywrzeć skutek w postaci tłumienia krytyki prasowej (zob. wyraźny zakaz tłumienia krytyki prasowej zawarty w art. 6 ust. 4 Prawa prasowego).

Marcin Wiącek prosi Panią Marszałek o stanowisko w sprawie oraz wskazanie podstawy prawnej pisma do „Gazety Lubuskiej".