Wójt Ujsół Tadeusz Piętka powiedział w czwartek, że pod śniegiem znajduje się jeszcze kilka niedługich fragmentów dróg gminnych, głównie w końcowym ich biegu, wysoko w górach. Śnieg usuwany jest przy użyciu ciężkiego sprzętu. Do kilkunastu gospodarstw droga jest bardzo utrudniona. W czwartek w Ujsołach padał deszcz, a wyżej w górach śnieg. „W tych warunkach przywrócenie swobodnej komunikacji pieszej do wszystkich przysiółków potrwa do końca tygodnia” – powiedział wójt.

 

Normalizuje się sytuacja także w Milówce. Wójt Robert Piętka poinformował, że na drogach w wyżej położonych rejonach leży sporo rozjeżdżonego śniegu. Większym problemem stają się natomiast pieniądze. Koszty odśnieżania przekroczyły już 5 proc. dochodów własnych gminy, dzięki czemu samorząd może liczyć na pomoc MSW. W Milówce odśnieżanie tylko dróg gminnych pochłonęło ponad pół miliona złotych. „Pieniędzy nie mamy, a zbliżają się terminy zapłaty. W przypadku stałych wykonawców mamy 30 dni na przekazanie pieniędzy, a doraźnych nawet krócej. Obawiam się jednak, że pieniądze z ministerstwa mogą długo do nas płynąć” – powiedział wójt.

 

Z informacji Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody śląskiego wynika, że w gminie Jeleśnia drogi gminne są przejezdne. Trwa odśnieżanie chodników. W Lipowej drogi są przejezdne, ale miejscami występują przewężenia. (PAP)

 

szf/ bno/