Wojewoda dolnośląski zarządzeniem zastępczym stwierdził wygaśniecie mandatu radnego powiatu, z powodu naruszenia art. 25b ust 1 ustawy o samorządzie powiatowym. Zgodnie z tym przepisem, radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia powiatu, w którym radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności.

Organ nadzoru uzasadniał, że radny rady powiatu, jako prezes zarządu spółki z.o.o zawarł umowę z zarządem tego powiatu w zakresie bieżącego utrzymania dróg powiatowych zamiejskich. W umowy określono szacunkowe wynagrodzenie kosztorysowe wykonawcy na kwotę  305.278 zł brutto. Wojewoda wskazał, że uzyskane wynagrodzenie przez spółkę za zleconą robotę, wypłacone przez powiat jest mieniem powiatu. Zachodzi więc związek pomiędzy mieniem powiatu a działalnością spółki, którą zarządza radny. Tym samym, wykonanie odpłatnego zadania na rzecz powiatu stanowi zakazaną radnym działalność, o której mowa w art. 25b ust. 1 ustawy o samorządzie powiatowym.

 

Radny wskazuje, że nie decydował o przetargu

Radny w skardze na zarządzenie zastępcze podnosił, że wojewoda zakaz, o którym mowa w art. 25b ust 1. u.s.p., interpretuje rozszerzająco. Jego zdaniem, o potencjalnie korupcyjnym wykorzystywaniu mandatu przez radnego można mówić wtedy, gdy radny uczestnicząc w pracach organów jednostki samorządu terytorialnego, może wpływać na treść uchwał i decyzji podejmowanych przez te organy, mających znaczenie dla prowadzonej działalności gospodarczej, bądź zarządzania taką działalnością.

Radny wskazywał, że co prawda jako członek rady powiatu miał swój udział w podejmowaniu np. uchwał budżetowych, w załącznikach, do których szczegółowo wskazano przeznaczenie środków na poszczególne zadania powiatu, w tym zadania z zakresu utrzymaniu dróg. Nie miał on jednak jako radny żadnego wpływu na przebieg oraz wynik postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, w wyniku którego zawarta została umowa.

Czytaj też: WSA: Spółka radnego nie może dostarczać posiłków szkole

Skarżący wskazywał korzystanie z mienia powiatowego na zasadzie powszechnej dostępności usług, nie powoduje co do zasady obawy wykorzystania mandatu radnego do uzyskania korzyści niedostępnych dla innych członków wspólnoty samorządowej.

Radny złamał zakaz

Wojewódzki Sad Administracyjny we Wrocławiu oddalił skargę radnego podzielając w całości stanowisko wojewody. Sąd wskazał, że norma art. 25b ust. 1 u.s.p. nie ogranicza zakazu do "własności" ani do "zarządzania" mieniem, lecz używa znacznie pojemniejszego określenia: "wykorzystanie mienia". Takim wykorzystaniem mienia jest sytuacja wykonywania, w ramach prowadzonej przez podmiot działalności gospodarczej, zadania na rzecz powiatu za wynagrodzeniem, które stanowi mienie powiatu.

Sąd nie zgodził się ze stanowiskiem skarżącego, że wykonywaną przez spółkę działalność na rzecz powiatu można uznać za usługę powszechnie dostępną dla wszystkich na zasadach ogólnych, bez żadnych ograniczeń. Może ją bowiem wykonywać jedynie podmiot wyłoniony w ramach określonej procedury, po spełnieniu określonych warunków.

Sąd podkreślił, że jedną z istotnych funkcji rady powiatu jest kontrola działalność zarządu powiatu. Aby rzetelnie wykonywać tą funkcji radny musi być od tych podmiotów niezależny. Jeżeli zaś radny zarządza działalnością gospodarczą prowadzoną z wykorzystaniem mienia powiatu, którym przecież zarządza zarząd powiatu to ta niezależność może być poddawana w wątpliwość.

Wyrok WSA we Wrocławiu 25 października 2018 sygn. akt SA/Wr 139/18