Gminne rady seniorów nie są instytucją nową. Powoływanie ich umożliwia art. 5c ustawy o samorządzie gminnym, jako ciało o charakterze konsultacyjnym, doradczym i inicjatywnym. Rady seniorów składają się z przedstawicieli podmiotów działających na rzecz osób starszych, w szczególności przedstawicieli organizacji pozarządowych oraz podmiotów prowadzących uniwersytety trzeciego wieku. Obowiązujące przepisy mówią, że rada gminy może utworzyć radę seniorów, z własnej inicjatywy lub na wniosek zainteresowanych środowisk. Nie ma jednak takiego obowiązku. Obecnie brak też przepisów umożliwiających pokrycie przez samorząd kosztów działalności rady seniorów.

11 kwietnia wejdzie w życie nowelizacja ustaw ustrojowych: o samorządzie gminnym, samorządzie powiatowym oraz o samorządzie województwa z 9 marca 2023 roku (Dz. U. poz. 572), która zwiększa rolę rad seniorów w funkcjonowaniu samorządów. Jak twierdzą posłowie – autorzy zmian – „mimo wzrostu świadomości znaczenia i roli seniorów we współczesnym świecie, rady seniorów nie stały się zjawiskiem powszechnym. W Polsce funkcjonuje jedynie ok. 350 rad seniorów na 2477 gmin".

WZORY DOKUMENTÓW:

 

Nie wola, ale obowiązek utworzenia rady

Nowelizacja wprowadza przepis, zgodnie z którym rada gminy, rada powiatu i sejmik województwa będą zobowiązane do utworzenia rady seniorów, jeśli z wnioskiem wystąpi określona liczba osób.

W przypadku gmin:

  • do 20 tys. mieszkańców jeśli wystąpi o to co najmniej 50 mieszkańców tej gminy, którzy ukończyli 60 lat;
  • powyżej 20 tys. mieszkańców – co najmniej 100 mieszkańców tej gminy, którzy ukończyli 60 lat.

W powiecie:

  • do 100 tys. mieszkańców na wniosek co najmniej 150 mieszkańców tego powiatu, którzy ukończyli 60 lat;
  • powyżej 100 tys. mieszkańców – co najmniej 250 mieszkańców tego powiatu, którzy ukończyli 60 lat.

W województwie:

  • do 2 mln mieszkańcówco najmniej 500 mieszkańców tego województwa, którzy ukończyli 60 lat;
  • powyżej 2 mln mieszkańcówco najmniej 800 mieszkańców tego województwa, którzy ukończyli 60 lat.

Rada gminy będzie miała obowiązek rozpatrzyć wniosek w terminie nie dłuższym niż 3 miesiące od dnia jego złożenia.

Więcej w LEX: Gminna rada seniorów - komentarz praktyczny >>>

Obowiązkowy statut, na wniosek zwrot kosztów

Nowelizacja wskazuje, że rada gminy, powiatu lub sejmiku województwa tworząc gminną radę seniorów nadaje jej statut. Ma on określić w szczególności:

  • tryb i kryteria wyboru jej członków, zasady i tryb jej działania;
  • długość jej kadencji, z tym że kadencja nie może trwać dłużej niż kadencja rady gminy, na terenie której funkcjonuje ta rada; 
  • zasady wygaśnięcia mandatu i odwołania jej członków; 
  • zasady zwrotu kosztów poniesionych przez członków rady, w tym ich maksymalną wysokość podlegającą zwrotowi.

Przepisy przewidują, że członkowi rady seniorów za udział w posiedzeniach tej rady lub w zorganizowanym wydarzeniu, na którym reprezentuje on gminną radę seniorów, mogą, na jego wniosek zostać zwrócone poniesione koszty, w tym koszty przejazdu na terenie kraju związane z udziałem w posiedzeniu gminnej rady seniorów lub w zorganizowanym wydarzeniu, na którym członek rady reprezentuje ten organ. Zwrot może być dokonany na podstawie dokumentów, w szczególności rachunków, faktur lub biletów, potwierdzających poniesione wydatki lub informacji o wysokości poniesionych kosztów przejazdu samochodem. Sejm przyjął poprawki Senatu doprecyzowując, że jeśli rada gminy/powiatu sejmiku województwa zdecydowała o zwracaniu takich kosztów ma określić w statucie zasady zwrotu kosztów, w tym ich maksymalną wysokość podlegającą zwrotowi.

Na urzędy gmin, powiatów i urząd marszałkowski nałożono obowiązek zapewnienia obsługi administracyjno-biurową gminnej rady seniorów i pokrywania kosztów.

Czytaj też: Rada seniorów - sposób realizacji potrzeby zwiększania aktywności społecznej osób starszych >>>

Rada może pytać wójta, a ten ma obowiązek odpowiadać

Choć rada seniorów to ciało o charakterze konsultacyjnym, doradczym i inicjatywnym, nowe przepisy wyposażają radę w nowe narzędzia. Może ona kierować zapytania lub wnioski w formie uchwały. Nowelizacja stanowi, że uchwała powinna zawierać krótkie przedstawienie stanu faktycznego będącego jej przedmiotem oraz wynikające z niej pytania. Wójt lub osoba przez niego wyznaczona są obowiązani udzielić odpowiedzi na piśmie, nie później niż w terminie 30 dni od dnia otrzymania uchwały.

Na niebezpieczeństwo „uzbrojenia” rad seniorów w kompetencje zadawania wiążących do odpowiedzi wójta, starostę lub marszałka pytań w formie uchwał zwraca uwagę Adrian Pokrywczyński ze Związku Powiatów Polskich. Wskazuje że ciało konsultacyjno-doradcze jakim jest rada seniorów powinno móc zadawać pytania w zakresie polityki senioralnej lub rzeczy, które mogą wiązać się z życiem codziennym na terenie danej jednostki, a włodarz, choćby z grzeczności, powinien na takie pisma odpowiadać. Zwraca uwagę, że w ustawie użyto sformułowania "w sprawach dotyczących gminy/ powiatu/województwa”, a więc wykraczające poza tematykę „polityki senioralnej”.  Podkreśla, że ustawa narzuca seniorom konkretną formę wystąpień, czyli uchwały. To może rodzić na przykład spory formalne czy jakieś pismo skierowane od seniorów to formalnie podjęta uchwała czy burmistrz może jednak nie odpowiadać, bo forma wystąpienia się nie zgadza.

 

Idea słuszna, ale obowiązek kontrowersyjny

Samorządy generalnie uważają, że idea powstania rad seniorów jest słuszna. Wskazują, że w wielu samorządach takie rady działają z powodzeniem w obecnym stanie prawnym, także w powiatach i województwach. Zastrzeżenia mają przede wszystkim do zapisów o obowiązku tworzenia rad seniorów na wniosek (w tym niskiego progu wnioskujących). Uważają, że taki model zaprzecza idei partycypacji.

- Uszczęśliwianie samorządów koniecznością powołania rad seniorów jest rozwiązaniem zdecydowanie złym i de facto nie wiadomo czemu służącym – mówi Grzegorz Kubalski, radca prawny, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich. Wskazuje, że zgodnie z Konstytucją uprawnienie do określania ustroju wewnętrznego jednostek samorządu terytorialnego przysługuje ich organom stanowiącym. Przepis ten - traktowany na poważnie - daje możliwość utworzenia przez radę powiatu, czy radę gminy dowolnych organów opiniodawczo-doradczych, a to oznacza że właściwie zbędne są odrębne przepisy dotyczące np. rad seniorów. Niestety praktyka organów nadzoru sprawiła, że ograniczona została swoboda kształtowania ustroju wewnętrznego, a w konsekwencji zaczęły się pojawiać w ustawach ustrojowych przepisy dotyczące konkretnych organów. Szczególnie problematyczne są sytuacje, w których organom takim ustawodawca chce przypisać uprawnienia quasi-kontrolne. To przepis na stworzenie chaosu.

- Organem kontrolnym w jednostce samorządu terytorialnego jest jej rada. To przed nią organ wykonawczy ma obowiązek się tłumaczyć i przez nią jest rozliczany. Organ konsultacyjno-doradczy jest od tego, aby doradzał, a nie od tego, aby robił konkurencję wybranej w wyborach powszechnych radzie gminy, radzie powiatu czy sejmiku województwa. Idea tworzenia organów doradczych reprezentujących wybraną według jakiegoś kryterium grupę członków wspólnoty samorządowej jest słuszna, ale tylko wtedy gdy taką potrzebę dostrzega sama ta wspólnota. Centralne ustalanie, że określony organ jest obligatoryjny i regulowanie w jaki sposób ma działać jest zbyt daleko idące. To zaprzeczenie idei samorządności - uważa Grzegorz Kubalski

Leszek Świętalski dyrektor biura Związku Gmin Wiejskich RP uważa, że nowelizacja to kolejny przykład "siłową partycypację społeczną".  - Nasz głos negatywny nie dotyczy samej filozofii angażowania seniorów, tylko metod, bo na siłę nic nie osiągnie. Już teraz w niektóre gminach funkcjonują sprawdzone rozwiązania współpracy na linii władze gminy, a seniorzy, bez potrzeby tworzenia rad seniorów – mówi.

Jako przykład, wskazuje funkcjonujące w gminach NGO, które mają prawo wnosić o współfinansowanie i powierzenie im do wykonana niektórych zadań w ramach obowiązkowych programów współpracy z organizacji pozarządowymi.

- W niektórych przypadkach po utworzeniu takich rad może dojść do konfliktu, bo będą patrzyć na siebie jak na rywali, a nie na jednolitą grupę. A jeszcze śmieszniej będzie jak w jednym i drugim tworze będą te same osoby. Ci co się silą na takie odgórne kształtowanie życia lokalnego, po prostu tego życia nie znają – mówi Leszek Świętalski.  Jego zdaniem, zaangażowanie poselskie powinno iść w stronę umożliwienia JST podejmowanie własnych inicjatyw, tworzenia niektórych ciał wedle własnych potrzeb i wskazania możliwości finansowania tych pomysłów.

Obawy co do obowiązkowych rad seniorów ma także Grzegorz Wójkowski, koordynator akcji Masz Głos Fundacji Batorego, współpracujący z radami seniorów. Pozytywnie ocenia wprowadzenie podstaw prawnych do funkcjonowania takich rad w powiatach i województwach, a także finansowanie np. kosztów szkoleń członków rad seniorów, bo to może podnieść ich merytoryczność.  - Boję się jednak tej partycypacji społecznej prowadzonej na siłę. Rady seniorów tworzone są po to, aby działać, a nie po to, aby być. Wątpię, aby gminach w których ten sam burmistrz obecnie przeciwny utworzeniu rady seniorów, nagle po utworzeniu takiej rady na wniosek, zmienił swoje nastawianie i zaczął z tą radą współpracować – mówi Grzegorz Wójkowski.

Sprawdź w LEX:

Jakie działania należy podjąć, jeżeli mimo wydłużenia terminu wyborów, nie wybrano członków rady seniorów? >

Czy radę seniorów utworzoną na podstawie art. 5c ustawy o samorządzie gminnym należy traktować jako administratora danych osobowych? >