31 marca w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy - Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 2164). Zgodnie z projektem tzw. zamówienia in-house mogłyby być udzielane z pominięciem procedur przetargowych. Dotyczy to przede wszystkim zleceń udzielanych przez samorządy własnym spółkom komunalnym.


Celem projektu jest wdrożenie nowych dyrektyw unijnych. Termin na dostosowanie prawa do regulacji UE upływa 18 kwietnia.

Przeciwko uchwaleniu nowych przepisów protestowała w Warszawie branża gospodarki odpadami. Organizatorami protestu był Związku Pracodawców Gospodarki Odpadami oraz Polska Izba Gospodarki Odpadami.

Prywatni przedsiębiorcy obawiają się, że nowela pozwoli na zawieranie z wolnej ręki również umów na wywóz śmieci. Może to doprowadzić do ich wykluczenia z rynków, na których działają od lat.

Przeciwko zamieszczeniu nowych regulacji w projekcie nowelizacji wcześniej opowiedziała się również działająca przy prezydencie Rada Dialogu Społecznego.

Sprawdź szkolenie
X Konferencja Zamówień Publicznych. Prawo zamówień publicznych po nowelizacji wdrażającej dyrektywy UE

 

 

Protestujący powołują się między innymi na raport Najwyższej Izby Kontroli.

Wynika z niego, iż realizacja zadań publicznych przez skontrolowane samorządy za pośrednictwem tworzonych przez nie spółek nie była efektywna. W raporcie można przeczytać, iż nieprawidłowości, zarówno przy tworzeniu spółek, jak i w gospodarowaniu przez nie majątkiem, a także w wykonywaniu przez spółki poszczególnych zadań, wpłynęły na obniżenie skuteczności realizacji zadań samorządu.
 

Możliwe jest, iż protesty skłonią posłów do skierowania projektu do prac w komisji sejmowej.

(Dziennik Gazeta Prawna)