Szacowany koszt planowanej inwestycji to 1 mld 615 mln zł, z czego 1 mld 500 mln zł to koszt budowy fizycznej bariery, a 115 mln zł urządzeń technicznych.

Za przyjęciem ustawy głosowało 274 posłów, 174 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.

- Powstaje ustawa, która będzie podstawą do zbudowania stałej zapory inżynieryjnej, ogrodzenia granicy, to przedsięwzięcie, które jest przygotowywane - powiedział we wtorek rano na antenie Polskiego Radia minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, zapowiadając szybkie przygotowanie projektu. Jak podkreślił, istnieje tymczasowe ogrodzenie, które już "uniemożliwia lub ogranicza sforsowanie granicy". - Robimy wszystko, żeby granica była bezpieczna, żeby odeprzeć atak hybrydowy z jakim mamy do czynienia ze strony reżimu białoruskiego. Duże wsparcie jest ze strony Wojska Polskiego, chciałem podziękować żołnierzom za ich postawę - mówił szef MON.

Tę zapowiedź potwierdziła kilka godzin później decyzja rządu. - Rada Ministrów przyjęła właśnie projekt ustawy o budowie zabezpieczenia granicy Polski z Białorusią. Projekt, który trafi teraz do Sejmu, zakłada stworzenie solidnej, wysokiej zapory, wyposażonej również w system monitoringu oraz detekcji ruchu - poinformował we wtorek wieczorem szef MSWiA Mariusz Kamiński. We wtorek wieczorem projekt wpłynął do Sejmu i został opublikowany na sejmowej stronie.

Czytaj: W "Dzienniku Ustaw" ukazało się rozporządzenie prezydenta RP ws. przedłużenia stanu wyjątkowego>>

Szybki projekt już w Sejmie

- W związku z tym należy w trybie pilnym podjąć działania w zakresie budowy solidnej, wysokiej zapory wyposażonej również w system monitoringu oraz detekcji ruchu. Takie zabezpieczenie techniczne granicy sprawdziło się już w innych krajach, jako skuteczne rozwiązanie w walce z nielegalną migracją. Sprawdzi się i u nas - podkreślił szef MSWiA.

A jego resort poinformował, że celem przyjętego ustawy jest określenie zasad realizacji budowy zabezpieczenia granicy, stanowiącej też granicę zewnętrzną UE. - Projektowane rozwiązanie będzie polegać na stworzeniu podstaw prawnych umożliwiających szybkie i efektywne zrealizowanie tej inwestycji - wyjaśniało MSWiA.

Tryb pilny, ale są poprawki

Jak poinformowały służby prasowe Sejmu, rządowy projekt był rozpatrywany w trybie pilnym. We wtorek wieczorem wpłynął do Sejmu, a następnie został skierowany do pierwszego czytania na posiedzeniu sejmowej Komisji Obrony Narodowej. Potem poinformowano, że sejmowe komisje Obrony Narodowej oraz Administracji i Spraw Wewnętrznych zajęły się nim w środę. A marszałek Sejmu zapowiedziała, że jeszcze w środę chce przeprowadzić drugie czytanie projektu ustawy o budowie zabezpieczenia na granicy, a w czwartek odbyło się głosowanie nad ustawą.

Przyczyni się do skutecznego przeciwdziałania nielegalnej migracji

Według deklaracji MSWiA w ustawie "zaproponowano stworzenie mechanizmów, które umożliwią wybudowanie ogrodzenia w możliwie najkrótszym czasie".

Ustawa ma wejść w życie dzień po ogłoszeniu, "ze względu na wyjątkową pilność realizacji inwestycji w kontekście istniejących zagrożeń na granicy państwowej".

- Wybudowanie odpowiedniej do zagrożeń bariery wzdłuż granicy państwowej przyczyni się do skutecznego przeciwdziałania nielegalnej migracji. Stąd konieczność pilnego przygotowania ustawy i podjęcia jak najszybciej prac w zakresie wybudowania odpowiednich budowli i zainstalowania urządzeń, składających się na projektowaną barierę - czytamy w  jej uzasadnieniu.

Ogrodzenie na wzór węgierski

Wcześniej o budowie ogrodzenia na granicy mówił prezes PiS i wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński. - Podjęliśmy decyzję o budowie trwałej zapory wzdłuż granicy polsko-białoruskiej. Doświadczenie innych państw, których dotknął kryzys migracyjny, pokazuje, że jest to jedyna skuteczna metoda - powiedział w czwartek 7 października w siedzibie Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, gdzie odbyło się wyjazdowe posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych, poświęcone sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

- Omawialiśmy także podjęte już decyzje, także w sferze finansowej, o budowie bardzo poważnej zapory. Takiej zapory, którą bardzo trudno sforsować. Doświadczenie europejskie, doświadczenie licznych państw np. Węgier, Grecji, pokazuje, że to jest jedyna skuteczna metoda – podkreślił Kaczyński. 

Bez zezwoleń, opinii i uzgodnień, przetargów

Ustawa przewiduje, że do inwestycji nie będą stosowane przepisy odrębne, w tym m.in. prawa budowlanego, prawa wodnego, prawa ochrony środowiska oraz przepisów o udostępnianiu informacji o środowisku, przepisów o ochronie gruntów rolnych i leśnych oraz środowiskowych. Nie będzie też wymagane uzyskanie decyzji, zezwoleń, opinii i uzgodnień. Na wniosek KG SG właściwe organy niezwłocznie przedstawią natomiast stanowisko bądź udzielą wsparcia w związku z inwestycją, w tym przez możliwą minimalizację zagrożeń dla środowiska.

Do zamówień związanych z inwestycją nie będzie również stosowane Prawo zamówień publicznych. Kontrolę zamówień sprawować będzie Centralne Biuro Antykorupcyjne. A informacje dotyczące konstrukcji, zabezpieczeń i parametrów technicznych bariery nie będą stanowić informacji publicznej i nie będą podlegać udostępnieniu w trybie odrębnych przepisów. 

Wojewoda ograniczy ruch przy granicy

Pojawiły się też nieoficjalne informacje, że specustawa może zawierać również przepisy dotyczące podwyższonego poziomu zabezpieczeń przy granicy na czas, gdy znikną ograniczenia wynikające z obowiązywania stanu wyjątkowego. Jednym z nich jest przwidziany w ustawie przepis, że "jeżeli wynika to z potrzeb związanych z inwestycją", wojewoda na wniosek lub po zasięgnięciu opinii komendanta oddziału Straży Granicznej może wprowadzić zakaz przebywania na określonym obszarze nie szerszym niż 200 m od linii granicy państwowej. Zakaz ten nie będzie dotyczył właścicieli nieruchomości na tym obszarze oraz osób, którym na przebywanie w tej strefie zezwoli komendant oddziału.

Wojewodowiewypłacą odszkodowania za wywłaszczenia

Jak napisano w uzasadnieniu ustawy, "budowa bariery jest celem publicznym, zaś projektowana ustawa zapewnia wywłaszczanym odszkodowanie za wywłaszczoną nieruchomość", a więc spełnia wymogi konstytucyjnego prawa ochrony własności. - Projektowany system szacowania odszkodowań, jak dodano, zapewni, że będą one odpowiadać rzeczywistej wartości wywłaszczonych nieruchomości. "Dotychczasowym posiadaczom będą przysługiwały wszelkie uprawnienia niezbędne do uzyskania słusznego odszkodowania od skarbu państw - czytamy w dokumencie. Wydatki na wypłatę odszkodowań pokryją wojewodowie.