Obecne brzmienie przepisu zezwalającego na negocjowanie zmiany wynagrodzenia wykonawcy nie precyzuje, kiedy takie negocjacje mogą się rozpocząć. Sama zmiana umowy na podstawie ustaleń negocjacyjnych może nastąpić po wejściu w życie norm będących przyczyną waloryzacji.

– Spodziewaliśmy się, że praktyka stosowania przepisów dotyczących waloryzacji umów będzie taka, że strony będą prowadzić negocjacje wcześniej niż po rozpoczęciu obowiązywania przepisów. Życie jednak rozmija się z logiką, te negocjacje nie są podejmowane – mówiła Maria Małgorzata Janyska, przewodnicząca sejmowej komisji nadzwyczajnej do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji.

Posłowie PO: negocjacje ws. waloryzacji wynagrodzenia od ogłoszenia zmiany prawa >>

Jak pisze Rzeczpospolita, na wyjątkowość sytuacji zwracał uwagę także Dariusz Piasta, wiceprezes Urzędu Zamówień Publicznych.

– O ile częste zmiany prawa zamówień publicznych nie są już niczym nietypowym, to pierwszy raz zmieniamy ustawę zmieniającą ustawę – komentował. Wskazywał, że gdy przyjmowano ustawę, brano pod uwagę, że w trakcie vacatio legis przepisy mogą zostać zmienione przez ustawodawcę. Podkreślał, że teraz zmiany zmierzają do tego, by przepisy uniemożliwiały pokrywanie przez wykonawcę – nawet przez krótki czas – kosztów związanych ze zmianą norm.

Źródło: Rzeczpospolita