486 komitetów wyborczych - nieco mniej niż cztery lata temu zarejestrowało się przed wyborami samorządowymi w Podlaskiem - wynika z danych delegatur Krajowego Biura Wyborczego w Białymstoku, Łomży i Suwałkach.

Delegatura biura wyborczego w Białymstoku do wtorku zarejestrowała 208 komitetów, dokumenty pięciu komitetów są jeszcze weryfikowane. Około 80 proc. z tych komitetów ma charakter gminny.

Dyrektor Krajowego Biura Wyborczego w Białymstoku Marek Rybnik powiedział, że to podobnie jak cztery lata temu, choć "stosunkowo mało" w porównaniu do podobnych pod względem liczby mieszkańców innych regionów. Cztery lata temu zarejestrowało się w tej delegaturze o 14 komitetów więcej.

Rybnik podkreślił, że to głównie komitety lokalne, bo - przypomniał - te kojarzone z dużymi partiami politycznymi, ruchami czy stowarzyszeniami - rejestrują się w Państwowej Komisji Wyborczej.

Kilka ostatnich wyborów w Podlaskiem przebiegało pod znakiem obserwacji ulubieńca internautów, traktowanego z przymrużeniem oka kandydata Krzysztofa Kononowicza z Białegostoku.

Dyrektor białostockiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Marek Rybnik powiedział, że nie zarejestrował się komitet, który miałby nazwisko Kononowicza w nazwie. Dodał, że ludzie kojarzeni z tym kandydatem z poprzednich lat byli widziani w delegaturze i nawet pobrali stosowne dokumenty potrzebne do rejestracji, ale komitet ostatecznie się nie rejestrował.

Rybnik zaznaczył jednak, że ponieważ do 22 października mają być zgłoszeni wszyscy kandydaci na radnych, a do 27 października mają być zgłoszeni wszyscy ubiegający się o fotel wójta, burmistrza czy prezydenta miasta, dopiero wówczas będzie wiadomo na pewno, czy Kononowicz będzie kandydował czy też nie.

Na przykład w Łomży jeden z komitetów rejestrował się "dosłownie w ostatniej chwili" - poinformował PAP dyrektor łomżyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Jerzy Dołęgowski. Delegatura zarejestrowała 155 komitetów, jeszcze jeden komitet uzupełnia we wtorek wymagane dokumenty, jeśli dopełni formalności również zostanie zarejestrowany. Cztery lata temu zarejestrowały się w Łomży 152 komitety.

Dołęgowski mówi, że wiele komitetów chciało w swojej nazwie zawrzeć słowa "Nasza gmina", ale ponieważ nie można zarejestrować dwóch komitetów o takiej samej nazwie trzeba było często tę nazwę zastępować inną i to tuż przed rejestracją. Problemów ze zmianami jednak nie było. Dyrektor podkreślił, że wiele komitetów korzystało w nazwach z takich słów jak: nowoczesna gmina, dobro wspólne, jedność i samorządność, solidarność i rozwój, nasza wspólnota, wspólnota samorządowa, porozumienie, przyszłość.

W Krajowym Biurze Wyborczym w Suwałkach zarejestrowano 123 komitety wyborcze. Jak informuje biuro, cztery lata temu komitetów było 180. "Jednym z głównych powodów mniejszej liczby komitetów były krótkie terminy wyborcze" - powiedziała PAP dyrektor biura Alicja Rynkiewicz-Dąbek.

Najwięcej emocji wśród rejestrowanych wzbudził komitet "Suwałki - Wizja Gajewskiego", w którym wykorzystano nazwisko zmarłego niedawno prezydenta Suwałk Józefa Gajewskiego. Użycie nazwiska zostało jednak skonsultowane z rodziną zmarłego - tłumaczą przedstawiciele komitetu związani ze środowiskiem politycznym byłego prezydenta, który zmarł w lipcu tego roku podczas wakacji we Włoszech.

Inne komitety lokalne na Suwalszczyźnie odnoszą się np. tradycji jaćwiesko-pruskich czy samorządności kobiet.(PAP)