Jak poinformował dyrektor Departamentu Regionalnych Programów Operacyjnych w resorcie rozwoju - Piotr Zygadło, w perspektywie unijnej na lata 2014-2020 do samorządów może trafić blisko 100 mld zł.

Podczas obrad, zwrócono uwagę na kwestię dotyczącą zaangażowania środków w RPO (od kilku do dwudziestu kilku procent). Zdaniem wielu osób, skala zróżnicowań między regionami, w przypadku Regionalnych Programów Operacyjnych jest niepokojąca. W opinii ekspertów można programy można realizować szybciej. Podkreśla się, że na obecną sytuację wpływają m.in. procedury dotyczące naboru i oceny wniosków. Powodują one, że tempo uruchamiania konkursów jest czasami zbyt wolne, co znacząco wpływa kontraktację środków.

Zdaniem samorządowców w przyszłym roku nastąpi jednak przyspieszenie alokacji środków. Jak podkreśla Andrzej Porawski, sekretarz strony samorządowej, z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w przypadku realizacji projektów w poprzedniej perspektywie finansowej – 2007-13 . Przyspieszenie wydatkowania środków nastąpiło w 2009 r., czyli 2 lata po jej rozpoczęciu.

W opinii Marcina Wajdy, dyrektora ds. funduszy unijnych w mazowieckim urzędzie marszałkowskim, nie należy mówić o opóźnieniach we wdrażaniu RPO. Wspomniane programy są bowiem oceniane w przeglądzie śródokresowym dopiero w 2018 r. W związku z tym, żaden RPO nie jest obecnie zagrożony, a w wielu przypadkach pieniądze są dostępne w województwach, ale beneficjenci nie są jeszcze gotowi.

Zygmunt Frankiewicz, prezes Związku Miast Polskich, zwraca natomiast uwagę na problem dotyczący wkładu własnego po stronie samorządu. W efekcie zaczyna się perspektywę z dwukrotnie wyższym poziomem zadłużenia niż było to w poprzedniej (29 mld do 60 mld obecnie). W trakcie spotkania Prezes ZMP apelował również o zmianę indywidualnego wskaźnika zadłużenia, uelastyczniając w ten sposób zdolności finansowe.

Przedmiotem listopadowych obrad było również zwiększenie od 2017 r. kwoty wolnej od podatku PIT, oraz jej wpływ na budżety JST. Jak wskazuje Tomasz Szałowiński, zastępca dyrektora Departamentu Polityki Makroekonomicznej resortu finansów, ustawa nie zakłada żadnej rekompensaty utraty dochodów z PIT-u. Szacuje się, że wyniesie ona ogółem 1 mld zł rocznie i będzie solidarnie ponoszona przez budżet państwa i budżety samorządów. Skutki nie mają być jednak równe udziałowi w podatku PIT, gdyż projekt odnosi się tylko do osób nisko uposażonych. W związku z tym około 70% ubytku będzie ponosiło państwo.
 

LEX Samorząd Terytorialny
Artykuł pochodzi z programu LEX Samorząd Terytorialny
Już dziś wypróbuj funkcjonalności programu. Analizy, komentarze, akty prawne z interpretacjami