Rada miejska podjęła decyzję o zlikwidowaniu publicznej szkoły podstawowej w gminie. Rodzice uczniów likwidowanej szkoły wystąpili z wnioskiem o wstrzymanie wykonania uchwały z uwagi na niebezpieczeństwo zajścia trudnych do odwrócenia skutków. W uzasadnieniu argumentowali, iż likwidacja szkoły jest czynnością trudno odwracalną, zaś ewentualne stwierdzenie nieważności wykonanej już uchwały może nie przywrócić stanu poprzedniego w sytuacji, gdy przed wydaniem rozstrzygnięcia nastąpi już faktyczna likwidacja szkoły.


W odpowiedzi rada miejska wskazała, iż w roku szkolnym do szkoły uczęszczało 24 uczniów, w tym w klasach I-III uczyło się 9 uczniów. Jest to szkoła wiejska oddalona od drugiej szkoły w gminie o 7,3 kilometra. Wszystkim dzieciom likwidowanej szkoły zapewniono dowóz do nowej szkoły i opiekę w trakcie tej czynności. Nowa placówka wyposażona jest w świetlicę, w której dzieci pod opieką wychowawców mogą oczekiwać na dowóz.

NSA rozpatrując sprawę zwrócił uwagę, iż likwidowanie szkół publicznych, których funkcjonowanie zdaniem organu nie ma uzasadnienia (np. z powodu generowanych kosztów, zbyt małej liczby uczniów, itp.), jest nieuniknione. Jednostki samorządowe muszą dbać o to, by racjonalnie gospodarować swoimi finansami. Niestety w tego rodzaju przypadkach niemal zawsze dochodzi do konfliktu pomiędzy podmiotem likwidującym szkołę, a społecznością lokalną, która jest zdecydowana utrzymać placówkę.

Uwzględniając interesy zarówno gminy, jak i rodziców uczniów, a także biorąc pod uwagę to, iż w szkole naukę miałaby kontynuować nieznaczna ilość dzieci i praktycznie została ona już zlikwidowana, NSA uznał, iż z tych przyczyn brak było podstaw do tymczasowego wstrzymania wykonania uchwały. Jeżeli okaże się, że w ramach kontroli sądowoadministracyjnej uchwała o likwidacji szkoły zostanie, nawet nieprawomocnie, wyeliminowana z obrotu prawnego wówczas gmina będzie zobowiązana do zapewnienia funkcjonowania zlikwidowanej placówki w poprzedniej formule. Gmina poniesie także odpowiedzialność odszkodowawczą za ewentualne szkody powstałe w związku z wadliwą likwidacją szkoły.

NSA podkreślił, iż pomimo niewątpliwych trudności logistycznych związanych ze zmianą szkoły (np. dojazd), nie jest przesądzone, iż w nowej placówce nie będzie dzieciom przynajmniej tak samo dobrze jak w dotychczasowej szkole. Ponadto, rodzice dzieci dojeżdżających do szkoły z innych miejscowości mają uzasadnione prawo oczekiwać, by organ wykonawczy gminy oraz sama szkoła zorganizowała to w sposób jak najmniej dla nich uciążliwy (np. odpowiednio określając rozkład zajęć szkolnych, czy zapewniając wymaganą opiekę w trakcie dojazdu i w czasie oczekiwania na tenże).

Na podstawie:
Postanowienie NSA z 31 sierpnia 2012 r., sygn. akt I OZ 670/12, prawomocne