Nie będzie można budować nowych domów na terenach zalewowych. Stare będzie można wprawdzie odbudować, ale też obowiązkowo ubezpieczyć.

Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu. Nowelizacja przewiduje, że w gminach, w których stosuje się specjalny tryb z tej ustawy, dyrektorzy regionalnych zarządów gospodarki wodnej będą mieli prawo z urzędu wyznaczać tereny objęte całkowitym lub częściowym zakazem budowy nowych domów. Będą mogli też stawiać szczególne wymagania techniczne przy odbudowie zniszczonych domów. Mają to robić w drodze aktu prawa miejscowego. Chodzi o tereny, na których niszczone są domy i inne obiekty budowlane wskutek powodzi. Zniszczone domy będzie można wprawdzie odbudować, ale trzeba się liczyć z odmową zgody na ich rozbudowanie, przebudowanie lub nadbudowanie w przyszłości. Obowiązkowo też ich właściciele będą musieli się ubezpieczyć. Prawo do ustanawiania tego typu zakazów będą miały także gminy, ale w wypadku terenów, na których dochodzi do osuwisk ziemi. Wprowadzenie zakazów na terenach zagrożonych osuwiskami lub powodzią spowoduje, że właściciele nie będą mogli korzystać z nich na dotychczasowych zasadach. W takim wypadku mają prawo żądać odszkodowania, wykupu nieruchomości lub ich części. Na terenach zalewowych zwrócą się do zarządu gospodarki wodnej, a na osuwiskowych od gmin. Dzięki temu będą mogli kupić grunt w bezpiecznym miejscu i wybudować się na nim. Nowelizacja przewiduje też dla terenów zniszczonych na skutek żywiołu, że gminy będą mogły przygotowywać plany odbudowy. Procedura ich uchwalania ma być znacząco skrócona. Taki plan określi m.in. sposób wykonania zapisanych w miejscowym planie inwestycji takich jak drogi. Jednocześnie plan będzie przewidywał szybką ścieżkę wywłaszczania z nieruchomości pod inwestycje.

Opracowanie: Anna Dudrewicz.
Źródło: Rzeczpospolita, 5 lipca 2010 r.