Mistrzostwa Europy w piłce nożnej zawitały do Gdańska. W niedziele na wypełnionej po brzegi PGE Arenie rozegrano pierwszy mecz w tym mieście. Obrońcy trofeum, Hiszpanie, zremisowali jeden do jednego z reprezentacją Włoch. Jednak najwięcej kontrowersji wzbudził stan murawy. Zdaniem przyzwyczajonych do wymiany szybki podań Hiszpanów boisko nie było odpowiednio przygotowane co działało na ich niekorzyść. Jeden z występujących w składzie aktualnych Mistrzów Świata i Europy zawodników stwierdził nawet, że to wstyd, że turniej tej rangi odbywał się na tak źle przygotowanej murawie.

Jak zauważyli hiszpańscy dziennikarze problemem była zbyt długa trawa, przez co podawana przez futbolistów piłka nie mogła nabrać odpowiedniej prędkości.

Głos w sprawie zabrało również miasto Gdańsk, które przypomniało, że z momentem przekazania stadionu pod zarząd UEFY, jedynym podmiotem odpowiedzialnym za stan murawy na stadionie PGE ARENA jest Federacja. To do obowiązków UEFY należy zatem pielęgnacja i przygotowanie boiska do zawodów.