Prowadzenie środowiskowych domów samopomocy - ośrodków wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi - (ŚDM) jest zadaniem gminy lub powiatu z zakresu administracji rządowej. Środki finansowe na realizację przedmiotowego zadania zapewnia budżet państwa. Zasady finansowania bieżących kosztów prowadzenia środowiskowych domów samopomocy reguluje ustawa z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej. Miesięczną kwotę dotacji z budżetu państwa na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia ośrodków wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi ustala wojewoda.

- Na 2022 rok miesięczna wojewódzka kwota dotacji na jednego uczestnika ośrodka wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi wynosi 1.940 zł, czyli 250 procent kryterium dochodowego, o którym mowa w powyższej ustawie. Zatem kwota ta uzależniona jest od wysokości kryterium dochodowego - wyjaśnia Adam Neumann, Prezydent Gliwic, inicjator podjęcia stanowiska w tej sprawie.

Sprawdź pytanie i odpowiedź eksperta z LEX:

Czy można wydać decyzję odmową w przypadku braku miejsca w środowiskowym domu samopomocy? >>

Czy osoba zażywająca metadon może uczestniczyć w zajęciach w ŚDS? >

 

 

Jednocześnie na podstawie art. 51c ust. 5 wspomnianej ustawy ustalona kwota miesięcznej dotacji na uczestników z niepełnosprawnościami sprzężonymi i spektrum autyzmu, którzy posiadają orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności wraz ze wskazaniem stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji, jest zwiększana o kwotę 582 zł w 2022 r.

Wzrost płacy minimalnej, bieżących opłat i wymagania ustawowe

Zarząd Śląskiego Związku Gmin i Powiatów wskazuje, że wojewoda ma możliwość na podstawie art. 51c ust. 4 ustawy o pomocy społecznej zwiększenia miesięcznej kwoty dotacji z budżetu państwa na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia środowiskowych domów samopomocy. Jednak mowa w tym przypadku o wzroście nie więcej niż o 20 proc. To wszystko w zależności od liczby uczestników oraz zakresu, jakości i rodzaju świadczonych usług.

- W praktyce z uwagi na brak środków w budżecie Wojewoda Śląski nie podejmuje takich działań – pisze w stanowisku zarząd ŚZGiPW.

Otrzymywane przez środowiskowe domy samopomocy dofinansowanie z budżetu państwa na obecnym poziomie jest niewystarczające - podnoszą samorządowcy.

- Wzrost kosztów utrzymania - bieżących opłat, wzrost płacy minimalnej od 2023 r. i konieczność spełnienia wymogów dotyczących zatrudnienia w sumie wiążą się z ciągłym ograniczaniem do minimum pozostałych wydatków. Jednocześnie ogranicza to ofertę dla uczestników domu i wynagrodzenia pracowników. W wielu przypadkach zagraża to również płynności finansowej tych placówek - mówi prezydent Gliwic.

Śląscy samorządowcy wskazują także, że środowiskowe domy samopomocy muszą też do końca 2022 r. spełnić wymagania ustawowe wynikające z rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie środowiskowych domów samopomocy z dnia 9 grudnia 2010 r. To wiąże się z dodatkowymi wysokimi kosztami. Mowa m.in. o wytycznych dotyczących konieczności zatrudnienia pracowników i zapewnienia odpowiedniego wskaźnika zatrudnienia. Samorządowcy wskazują, że dotacja w obecnej kwocie pozwala na zabezpieczenie wynagrodzenia pracowników na minimalnym poziomie. Niedofinansowanie personelu stanowi realną obawę o odpływ wykwalifikowanej kadry pracowniczej. W tej sytuacji maleją również szanse na zatrudnienie kolejnych osób.

Przeczytaj także: Nowa ustawa - maltretowane dziecko nie będzie płacić za rodzica w DPS >

 

Większa dotacja do WTZ niż ŚDS

- Niezrozumiałe są również dysproporcje w wysokości dofinansowania podobnych do środowiskowych domów samopomocy placówek - mówią samorządowcy.

Warsztaty terapii zajęciowej, bo o nich mowa, funkcjonujące na zbliżonych zasadach co środowiskowe domy samopomocy – zapewniające osobom niepełnosprawnym, w tym również z niepełnosprawnością intelektualną, możliwość rehabilitacji społecznej i zawodowej, dofinansowane są ze środków PFRON w wysokości 24 096 zł na jednego uczestnika na rok. To stanowi 90 proc. kosztów rocznego pobytu, pozostałe 10 proc. jest dofinansowane z budżetu gminy.

- Roczna dotacja na jednego uczestnika ŚDS (bez zwiększenia) wynosi 23 280 zł (1 940 zł pomnożone przez 12 miesięcy), tj. o 816 zł mniej na jednego uczestnika w porównaniu do finansowania WTZ - wylicza zarząd związku.

Sprawdź pytanie i odpowiedź eksperta z LEX:

Czy gmina ma obowiązek dowozić osobę niepełnosprawną do Środowiskowego Domu Samopomocy? >

Jakie dane osobowe można umieszczać w biuletynie informacji publicznej Środowiskowego Domu Samopomocy? >

 

 

Środowiskowy dom samopomocy, jak i warsztaty terapii zajęciowej to placówki zapewniające osobom niepełnosprawnym, niezdolnym do podjęcia pracy możliwość rehabilitacji społecznej i zawodowej, pobyt dzienny, w ramach którego podejmowane są działania rehabilitacyjne – społeczne i zawodowe, przygotowują do życia w społeczeństwie, funkcjonowania w środowisku, pozwalają na zdobycie umiejętności i kwalifikacji umożliwiających podjęcie pracy.

W obydwu placówkach konieczne jest zatrudnienie wyspecjalizowanej kadry pracowniczej, podejmowanych jest szereg kosztownych działań, jednak przy osobach z niepełnosprawnością intelektualną i z niepełnosprawnościami sprzężonymi bezwzględnie niezbędnych, np. koszty zorganizowania transportu uczestników, posiłków, odpowiedniej rehabilitacji - czytamy w stanowisku.

- Powinno nastąpić zrównanie dofinansowania środowiskowego domu samopomocy z warsztatami terapii zajęciowej. To też umożliwi uczestnikom ŚDS z niepełnosprawnościami uczestniczenie w działaniach rehabilitacyjnych na podobnym poziomie, jak ma to miejsce w przypadku uczestników warsztatów terapii zajęciowej - podsumowuje Adam Neumann.