Były wójt gminy Ostrowice (Zachodniopomorskie) Wacław M. i była skarbniczka gminy Krystyna K. w listopadzie 2016 r. usłyszeli zarzuty nadużycia i przekroczenia uprawnień, a także nierzetelnego prowadzenia ksiąg rachunkowych, doprowadzając do wyrządzenia gminie szkody wielkich rozmiarów. Wówczas gmina zadłużona była na ok. 35 mln zł.

O zawieszenie w czynnościach służbowych byłego wójta Wacława M. wnioskował w styczniu 2018 r. do Prokuratury Okręgowej w Koszalinie komisarz rządowy gminy Ostrowice, Marek Kukie (od 10 marca 2018 r. tę funkcję pełni Agnieszka Wróblewska – PAP).

W piśmie do prokuratury argumentował, że „zawieszenie wójta tylko w trybie art. 97 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym ma jedynie skutek ustrojowy, nie powoduje jednak wygaśnięcia innych stosunków łączących podejrzanego z gminą. Tym samym Wacław M. nadal jest pracownikiem gminy, otrzymuje wynagrodzenie (gwarancyjne, obniżone do minimum), choć „budzi to również powszechny sprzeciw opinii publicznej”.

Szukasz więcej informacji dotyczących samorządu?
Poznaj LEX Administracja >>
Zdobądź wiedzę, dzięki której Twoja praca stanie się łatwiejsza

Komisarz poinformował też w piśmie prokuraturę, że podejrzany wystąpił w imieniu gminy. Chodziło o złożenie skargi do WSA i wyższych instancji na rozstrzygnięcie nadzorcze premiera w kwestii zawieszenia organów gminy Ostrowice i ustanowienia zarządu komisarycznego.

„Prokuratura zastosowała środek zapobiegawczy w postaci nakazu powstrzymania się od działalności związanej z prowadzeniem spraw majątkowych jednostek sektora finansów publicznych. Tym samym komisarz osiągnął to, o co mu chodziło. Więcej, prokuratura rozszerzyła postanowienie o byłą skarbnik gminy, na której również ciążą zarzuty karne” – poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski.

Gąsiorowski dodał jednak, że to już komisarz musi zdecydować, czy to zawieszenie byłego wójta w pełnieniu obowiązków służbowych jest jednoznaczne z ustaniem stosunku pracy i obowiązku wypłaty wynagrodzenia.

„Temat został mi zasygnalizowany. Zaczynam się zapoznawać z dokumentami. Proszę mi dać kilka dni. Na tę chwilę nie wiem, jaki jest prawny skutek zastosowanego przez prokuraturę środka zapobiegawczego. Na pewno będę to sprawdzać” – powiedziała PAP nowo powołana komisarz gminy Ostrowice, Agnieszka Wróblewska.

Wróblewska dodała, że obecnie zadłużenie, liczącej ok. 2,5 tys. mieszkańców, gminy Ostrowice sięga już ponad 47 mln zł i rośnie lawinowo. Poinformowała również, że międzyresortowy zespół pracuje nad przyszłością gminy, której grozi likwidacja. Na spotkaniu z lokalnymi samorządami, w którym uczestniczyła wraz z wiceministrem MSWiA Pawłem Szefernakerem, ten miał zapewnić, że w ciągu dwóch miesięcy przestawi propozycję dotyczącą gminy.

„To będzie zupełnie nowa propozycja, ponieważ w aktualnym stanie prawnym nie ma możliwości zadowolenia mieszkańców i rządu. Ma zostać wypracowane nowe rozwiązanie, być może ustawowe. Do 10 maja taka propozycja ma być przedłożona” – powiedziała PAP komisarz Wróblewska.

Były wójt gminy Ostrowice Wacław M. i była skarbniczka gminy Krystyna K. w listopadzie 2016 r. usłyszeli zarzuty nadużycia i przekroczenia uprawnień, a także nierzetelnego prowadzenia ksiąg rachunkowych, doprowadzając do wyrządzenia gminie szkody wielkich rozmiarów. Proceder działania na szkodę gminy miał trwać od września 2008 r. do końca 2015 r. Urzędnicy złożyli wyjaśnienia, ale nie przyznali się do zarzucanych im czynów, za których popełnienie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. (PAP)