Z unijnych pieniędzy na lata 2014-2020 przeznaczonych na Zintegrowane Inwestycje Terytorialne (ZIT) nie mogą korzystać pojedyncze samorządy. Aby po nie sięgnąć gminy i powiaty muszą realizować wspólne projekty. Dyrektor Departamentu Koordynacji Programów Operacyjnych w opolskim urzędzie marszałkowskim Karina Bedrunka wyjaśniła w rozmowie z PAP, że chodzi o to, by obszary powiązane ze sobą - np. gospodarczo i terytorialnie - wspólnie rozwiązywały problemy wychodząc poza granice pojedynczych gmin.

Po pieniądze w ramach ZIT sięgnie Aglomeracja Opolska, którą utworzyło 20 samorządów, w tym Opole. Na ich wspólne projekty z unijnych pieniędzy na lata 2014-2020, które w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dostanie woj. opolskie, ma być przeznaczonych ponad 61 mln euro. Bedrunka wyjaśniła, że prawie 11 mln euro z tej puli przekazanych zostanie na uzbrojenie terenów inwestycyjnych na terenie aglomeracji.

Dyrektor biura Aglomeracji Opolskiej Krzysztof Początek w rozmowie z PAP powiedział, że takie tereny ma niemal każda z gmin, które weszły do aglomeracji. Na uzbrojenie wszystkich nie starczy unijnej puli. Dlatego gminy tworzące aglomerację stworzyły ranking miejsc najlepiej przygotowanych na cele inwestycyjne. Te właśnie w pierwszej kolejności będą zbrojone.

Pozostała pula pieniędzy dla Aglomeracji Opolskiej ma być rozdysponowana m.in. na tworzenie spójnej sieci połączeń, budowanie przystanków autobusowych w ramach tej sieci czy przylegających do nich parkingów samochodowych, na których będzie można zostawić samochód i przesiąść się do autobusu miejskiego. W planach jest też stworzenie tzw. centrum przesiadkowego w Opolu, w którym ktoś, kto dojedzie do stolicy regionu autobusem PKS lub koleją, będzie mógł w tym samym miejscu przesiąść się do MZK.

Pula unijnych pieniędzy dla Aglomeracji Opolskiej będzie też mogła być wykorzystana na termomodernizację szkół, przedszkoli czy urzędów, co ma służyć oszczędnościom, oraz na tworzeniu spójnego systemu ścieżek rowerowych, zwłaszcza wokół Opola i innych miejsc na terenie aglomeracji, do których rowerami dojeżdżają duże grupy pracowników.

Bedrunka wyjaśniła, że pieniądze z puli na Zintegrowaną Inwestycję Terytorialną będzie dzielić Aglomeracja Opolska. Dodała, że pozostałą część województwa podzielono umownie na tzw. subregiony zwane też obszarami funkcjonalnymi, skupione wokół czterech miast: Brzegu, Nysy, Kluczborka i Kędzierzyna-Koźla. One również mogą w latach 2014-2020, w ramach konkursów ogłaszanych przez zarząd województwa, sięgać wspólnie po unijne pieniądze. W puli na każdy subregion ma być 20 do 30 mln euro. Tak jak w przypadku Aglomeracji pieniądze te mogą być przeznaczone np. na przygotowywanie terenów inwestycyjnych, poprawę jakości komunikacji czy budowę sieci ścieżek rowerowych łączących gminy i powiaty.

Burmistrz Nysy Jolanta Barska poinformowała PAP, że trwają już prace nad strategią, która ma dotyczyć obszaru funkcjonalnego złożonego z 14 gmin i trzech powiatów: nyskiego, prudnickiego i głubczyckiego, położonych w woj. opolskim wzdłuż granicy z Czechami. Dodatkowo samorządy te przygotowują też trzy strategie tematyczne dotyczące transportu, rynku pracy i rozwoju społecznego. Barska dodała, że dzięki tym dokumentom samorządowcy chcą w kolejnych latach rozwijać cały teren sięgając po pieniądze unijne z różnych źródeł, nie tylko z regionalnego programu operacyjnego. Wśród wspólnych problemów do rozwiązania wymieniła m.in. sprawy związane z aktywizacją zawodową i rozwojem społecznym. „To dla nas palący problem, bo we wszystkich gminach tego terenu jest wysokie bezrobocie" - uznała.

Strategie samorządów skupionych wokół Nysy mają być opracowane i przyjęte do połowy przyszłego roku. Barska zapewniła, że wspólne pozyskiwanie unijnych pieniędzy to rzecz przyjmowana przez samorządowców, jako szansa na rozwój i lepsze rozwiązanie problemów, które dotyczą większych terenów.

Łącznie w ramach regionalnego programu operacyjnego na lata 2014-2020 woj. opolskie ma dysponować pulą ponad 940 mln euro. (PAP)