Państwowa Komisja Wyborcza wydała uchwałę, na mocy której postanowiła odmówić rejestracji kandydata na Prezydenta RP, który uzyskał poparcie 1.037 obywateli. W uchwale wskazano, że niedołączenie do zgłoszenia wykazu co najmniej 100.000 obywateli popierających kandydata musiało skutkować odmową jego rejestracji.

Pełnomocnik komitetu nie zgodził się z uchwałą PKW i wniósł odwołanie. Domagał się zarejestrowania kandydata na Prezydenta RP. Skarżący akcentował, że nie miał możliwości zbierania odpowiedniej ilości głosów poparcia z powodu warunków panujących w czasie zagrożenia epidemicznego.

W odpowiedzi na odwołanie Przewodniczący PKW uznał przedstawione twierdzenia za bezzasadne.

Skarga na uchwałę PKW

Sąd Najwyższy oddalił wniesioną skargę. Na wstępnie Sąd Najwyższy wyjaśnił, że pełnomocnikowi wyborczemu służy prawo wniesienia skargi do Sądu Najwyższego na postanowienie PKW o odmowie rejestracji kandydata, co wynika z art. 304 § 6 ustawy z 5 stycznia 2011 r. - Kodeks wyborczy (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 684 z późn. zm.; dalej: k.wyb., Kodeks wyborczy). Sąd Najwyższy wskazał, że w uchwale PKW nie doszło do naruszenia przepisów prawa. Zgodnie z art. 296 Kodeksu wyborczego kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej zgłasza co najmniej 100 000 obywateli mających prawo wybierania do Sejmu. Zgłoszenie musi być poparte podpisami zgłaszających.

 


Epidemia a zbieranie podpisów

Skarżący nie wykazał w skardze, aby doszło do naruszenia przepisów, ale koncentrował się na wskazaniu utrudnień związanych z gromadzeniem głosów obywateli, którzy popierali kandydata – wskazał Sąd Najwyższy. W ocenie Sądu Najwyższego kluczowe w sprawie było to, że 12 innych kandydatów na Prezydenta RP zgromadziło wymaganą liczbę podpisów osób, które wspierały te kandydatury. Tym samym nie można zgodzić się ze skarżącym, że stan zagrożenia epidemicznego i następnie wprowadzony stan epidemii faktycznie uniemożliwiły zebranie wymaganej ilości podpisów – zaznaczył Sąd Najwyższy. Zwrócił uwagę, że wymagania stawiane wszystkim osobom, które chciały zostać zarejestrowane jako kandydaci na Prezydenta RP są takie same. Nie można więc uznać, że nawet daleko idące ograniczenia w spełnianiu wymogów prawa wyborczego mogłyby być odmiennie oceniane w odniesieniu do różnych podmiotów prawa – wskazał Sąd Najwyższy.

Zbyt mała liczba głosów poparcia

Jednocześnie Sąd Najwyższy zaznaczył, że pełnomocnik wyborczy w skardze potwierdził, że do zgłoszenia nie dołączono wymaganej ilości podpisów osób, które popierały kandydata. Skarga nie mogła zostać więc uwzględniona, skoro Państwowa Komisja Wyborcza zasadnie odmówiła rejestracji tego kandydata – wskazał Sąd Najwyższy.

Postanowienie Sądu Najwyższego z 6 kwietnia 2020 r., I NSW 14/20, LEX nr 2944336.

 

Sprawdź również książkę: Kodeks wyborczy. Przepisy >>