Osoba częściowo ubezwłasnowolniona zawarła umowę kredytu. Wierzyciel dokonał przelewu wierzytelności na inny podmiot – powoda. Powód następnie wytoczył proces o zapłatę. Powód przegrał jednak proces z uwagi na to, że umowa była nieważna z powodu jej zawarcia przez osobę częściowo ubezwłasnowolnioną. Sąd rejonowy nie obciążył jednak powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu.

Zobacz nagranie szkolenia w LEX: Zmiany w opłatach sądowych w związku z reformą KPC >

Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że dopiero ze sprzeciwu od nakazu zapłaty wynikało, iż pozwany to osoba częściowo ubezwłasnowolniona. Powód nie wiedział o tym wcześniej i wzywał go do zapłaty zadłużenia. Pozwany nie zawiadamiał jednak przed procesem powoda o swoim ubezwłasnowolnieniu. To sprawiło, że proces sądowy został wytoczony przez powoda – podkreślił sąd. Podstawą orzeczenia o kosztach był przepis art. 102 k.p.c. Na jego podstawie w przypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.

 

Zawiadomienia o ubezwłasnowolnieniu

Z rozstrzygnięciem co do kosztów nie zgodził się pozwany. W zażaleniu domagał się zmiany rozstrzygnięcia i obciążenia powoda kosztami procesu w kwocie 3617 zł na rzecz pozwanego. Wyjaśniono, że sporna umowa była nieważna z uwagi na jej zawarcie przez częściowo ubezwłasnowolnionego pozwanego. O tym informowany był pierwotny wierzyciel, zanim doszło do cesji na rzecz powoda. Jednocześnie ani częściowo ubezwłasnowolniony ani jego kurator nie wiedzieli o cesji wierzytelności, a więc nie mogli zawiadomić powoda o fakcie ubezwłasnowolnienia. Pozwany podkreślił, że powód nie przedstawił dowodu, z którego wynikałoby, że pozwany był informowany o cesji wierzytelności. 

Czytaj:
TSUE stanął po stronie frankowiczów>>
Wyrok TSUE: Nieważność umowy lub odfrankowienie kredytu >>

Zobacz w LEX: Kalkulator opłat sądowych po reformie KPC >

 

Zażalenie pozwanego okazało się niezasadne. Sąd okręgowy je oddalił. W ocenie sądu odwoławczego faktycznie sąd rejonowy mógł nie obciążać powoda kosztami, choć przegrał on proces. W sprawie istniały podstawy do zastosowania art. 102 k.p.c. Regulacja ta może być stosowana, jeśli zaistnieje szczególny charakter sprawy. Taki przypadek niewątpliwie zaistniał w sprawie. Sąd odwoławczy podkreślił, że pozwany nie wykazał swoich racji. Skoro bowiem umowa kredytu była nieważna, to również umowa cesji wierzytelności była nieważna. Wynika to z tego, że ważność samoistnej umowy przelewu wierzytelności zależy od istnienia ważnego zobowiązania – podkreślił sąd. Zatem, informowanie pierwotnego wierzyciela o tym, iż pozwany jest osobą ubezwłasnowolnioną częściowo nie mogłoby być skuteczne wobec powoda.

 

Kontrola orzeczenia o kosztach

Sąd odwoławczy zwrócił przy tym uwagę, że sąd pierwszej instancji może skorzystać z przepisu art. 102 k.p.c. w sposób dyskrecjonalny. Sąd odwoławczy mógłby zaingerować w wydane rozstrzygniecie o kosztach tylko wyjątkowo. Taki stan zaistniałby, gdyby rozstrzygnięcie sądu rejonowego było dowolne. Takie zapatrywanie przedstawił w szczególności Sąd Najwyższy w postanowieniu z 17 kwietnia 2013 r. w sprawie V CZ 103/12 (LEX nr 1341712). Nie można jednak uznać, że rozstrzygnięcie sądu rejonowego było dowolne – wyjaśnił sąd okręgowy i oddalił wniesione zażalenie.

Postanowienie Sądu Okręgowego w Świdnicy z 6 września 2019 r., II Cz 635/19, LEX nr 2719034.

Czytaj w LEX: Nowe obowiązki pełnomocników procesowych - reforma KPC >